grunder, ja też miałem taki okres, że jarałem się brewkami

- ta moda dawno już przeminęła i naprawdę szkoda twojego zachodu i kasy na ciągłe kupowanie, malowanie i klejenie. Brewki to naprawdę badziew. Piszę z własnego doświadczenia. Brewki są jak nie z laminatu

to z jakiego twardego plastiku, który po lakierowaniu wręcz się odkształcał i prostował. W końcu kupiłem za większą kasę KAMEI. Ja kleiłem 4 komplety (słownie: cztery) zanim stwierdziłem, że to bez sensu. Kleiłem wszystkim; nie próbowałem chyba tylko końskiego moczu i za każdym razem pofrunęło. Hasło: "klej do szyb" - miałem przyklejone tym listwy GT na nadkolach (tak dla pewności; oprócz nitów) i też jedna poleciała. To czym chciałbyś to przykleić, musi być elastyczne bo tam są drgania i wszystkie twarde kleje odpadają. Kleje elastyczne są znów za słabe i nie dają rady zimą. Ostatnie brewki (te ori KAMEI) przykleiłem tak mocnym klejem, że nieodpadły coprawda ale od naprężeń wywołanych przez ściągający klei, pękły mi szkła reflektora

i wtedy odpuściłem...
"Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”