Zamek w drzwiach...

Wszelakie problemy związane z nadwoziem i wnętrzem pojazdu

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Borygo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:40
Lokalizacja: LBN
Kontakt:

Zamek w drzwiach...

Post autor: Borygo » czw mar 01, 2012 11:45

Witam wszystkich FORUM-owiczow! Mam nastepujacy problem z zamkiem w drzwiach od pasarzera,a mianowicie z miesiac na wstecz jak byly takie wysokie mrozy to zamarzl mi zamek i nie moglem ich otworzyc od srodka,probowalem wyciagnac tego pipsztyka zeby otworzyc drzwi ale nie dalo rady go wyciagnac.Urzylem troche wiecej sily, sprawialo wrazenia jakby cos gdzies przymarzlo bo nie chcial wylezc, ale wyciagnalem go.Od tamtej pory nie moge zamknac drzwi...;/ i kluczem z zewnatrz, i od srodka tym pipkiem...;/ Rozebralem boczek w drzwiach, odkrecilem zamek, przelalem go wd40 i olejem w spraju, myslalem ze cos przymarzlo i odpusci jak przesmaruje ale nie dziala.Co moze byc przyczyna? Czy da sie naprawic taki zamek, czy to jakas blachostka? czy nalezy kupic nowy zamek?Robil to juz ktos? spotkal sie juz ktos z takim przypadkiem?Bardzo prosze o wskazowki...



Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

Zamek w drzwiach...

Post autor: karol2010 » czw mar 01, 2012 12:00

Czasem poprostu woda wleci i tyle. Na taką rzecz nie ma reguły . U mnie przez 3 lata było ok , a w tamtym tygodniu dzięki myjni miałem problem.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

Borygo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:40
Lokalizacja: LBN
Kontakt:

Zamek w drzwiach...

Post autor: Borygo » czw mar 01, 2012 13:17

no dobra, ale co robic?



Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

Zamek w drzwiach...

Post autor: karol2010 » czw mar 01, 2012 14:35

Nie jestem pewien ale tam chyba jest taka spręzyna i ona mogła powiedzieć dość.. Ja bym kupił uzywke gdzieś na szrocie. 2 lata temu dałem 50zł za zamek więc nie wiem czy jest sens brudzić się , kombinować itp. Pamiętaj kolego na przyszłość nigdy nic z zamkami na siłę.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

Borygo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:40
Lokalizacja: LBN
Kontakt:

Zamek w drzwiach...

Post autor: Borygo » pt mar 02, 2012 23:54

ok dziekuje...



Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

Zamek w drzwiach...

Post autor: karol2010 » sob mar 03, 2012 00:02

Ale samego pomysłu rozebrania i szukania przyczyny , może udanej naprawy nie potępiam może się uda. Poprostu ja już chyba za leniwy jestem hehe


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

Maggot
M & K
M & K
Posty: 2053
Rejestracja: czw lip 08, 2010 22:45

Zamek w drzwiach...

Post autor: Maggot » śr mar 14, 2012 13:41

Chodzi Ci o RYGIELEK mówiąc "pipsztyk" ?
Jeśli tak, to zobacz po ściągnięciu boczka czy jakiegoś druta (od klamki i od rygla do zamka) nie zagiąłeś i nie trzyma się na czymś...
Jeśli nie, to chyba zostaje tylko wyciągnięcie zamka i sprawdzenie co tam nie gra(jeśli rozbieralny?), a jak nie, to wymiana zamka .



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wnętrze i Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości