strasznie głośno w środku

[gajner]

witam

od tygodnia mam Golfa 3 1.9 TD z 94r.
wcześniej jeździłem fordem mondeo z 93r fordy wiadomo mają jaką mają opinię... ale byłem w nim przyzwyczajony do wygody... wygodne fotele fajnie się prowadzi miękkie zawieszenie... nic nie puka nic nie trzeszczy...
A w golfie jest tak sobie... owszem jak na ten klekoczący silnik to nie powiem podczas jazdy w kabinie aż się tak go nie słyszy... ale strrasznie mnie denerwuje ze na około wszędzie trzeszczą jakieś plastiki... a to w desce rozdzielczej a to w drzwiach a to coś w bagażniku a nawet w podsufitce.... zawieszenie też jest dosyć twarde... szczególnie teraz na tych nierównych drogach od śniegu jest to odczuwalne i jeszcze bardziej przez to wszystko wszędzie w środku trzeszczy...
wcześniej na co dzień nie miałem do czynienia z golfami a u innych nie zwracało się na to uwagi...
Jak jest u Was? czy to normalka w golfach ? czy to u mnie tylko tak się dzieje

[Haki]

Kolego PRIMO - Golf zawsze był uważany za autko twardsze od pozostałych w swojej klasie...
Po DRUGIE - rok 94 więc plastiki nabrały luzów ... z wiekiem ( poczekaj do wiosny ) albo jak masz garaż i trochę wolnego czasu i możesz się pokusić za tzw dopieszczenie swojego golfika .
Nowe spinki w tapicerce , po dokręcanie wkrętów mocujących plastiki , jakieś maty wygłuszające itp zabiegi i będzie lepiej.

[jhosef]

gajner, auto ma swoje lata. Do tego ludziki demontując elementy tapicerki a to uszkodzi coś, a to zgubi zapinkę, śrubkę, oj to mi pękło itp. Musisz stopniowo rozbierać auto i szukać problemów. Ja praktycznie wyeliminowałem wszystkie dźwięki z tapicerki prócz szybra. On jest do wymiany a że mi się nie chciało a teraz pogoda nie pomaga więc na razie zostaje. Musisz lokalizować gdzie hałasuje i zdemontować. Może się okazać, że np tapicerka na drzwiach nie ma wszystkich spinek albo np z tyło ktoś źle boczek założył - jak u mnie. Czasem można znaleźć różne dziwne przedmioty pozostawiane i tłuką nieco - np u mnie pod kanapą trochę się walało.
Ale to sprawa na ciepłe dni. Na mrozie nie radzę nic demontować. Z resztą na mrozie niektóre rzeczy się wzmagają, nawet w nowszych autach zaczyna skrzypieć.

[gajner]

macie racje
w przyszlym tygodniu ma byc cieplej to sie troche moze z tym pogrzebie
dzieki za rady
Haki
jhosef

[Golfiarz MK2]

gajner, Nie przejmój się, zrób tak jak Ci polecili Forumowicze, z czasem docenisz Golfy i zaczniesz czerpać przyjemność z jazdy swoją trujeczką

[gajner]

dzięki w wolnym cieplejszym czasie popracuje nad tym i mam nadzieje ze tak bedzie