dymi z nawiewów powietrza
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
dymi z nawiewów powietrza
Witam! Mam mały problem. Od jakiegoś czasu po włączeniu nawiewu ciepłego powietrza na początku wylatuje dym oraz czuć jakby płynem chłodzącym. Szyba przy tym, paruje i jest tłusta. Może ktoś wie o co chodzi bo ja nie mam żadnego pomysłu.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 596
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 12:42
- Lokalizacja: Gidle ERA
- Kontakt:
dymi z nawiewów powietrza
Może cieknie ci nagrzewnica i to jest powodem parowania szyby i smrodu. nie ubyło ci przypadkiem płynu w zbiorniczku??
Druciarstwo - to jest to co kocham ...
dymi z nawiewów powietrza
Ano trochę go ubyło jakieś 0,5 litra. Wcześniej jak miałem wyłączone ogrzewanie to stan płynu i nie miałem tych problemów. Czyli jednak nagrzewnica. A mam jeszcze jedno pytanko. Czy można do niej się dostać bez demontowania deski rozdzielczej, np. od komory silnika?
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 596
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 12:42
- Lokalizacja: Gidle ERA
- Kontakt:
dymi z nawiewów powietrza
raczej jest to niemożliwe.. ale jak są to małe ubytki to wsyp do zbiorniczka taki wynalazek do uszczelniania chłodnic taki srebrny proszek.... może uszczelni nagrzewnice i problem zniknie. koszt takiej pierdoły do uszczelniania to coś kolo 6 zeta tak więc nie majątek ... Tylko nie wsypuj wszystkiego proszku bo to jest na 50 litrów wody tak więc troszeczkę
Druciarstwo - to jest to co kocham ...
- proinstalnet
- Ma gadane
- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 26, 2009 12:29
- Lokalizacja: Suwałki
dymi z nawiewów powietrza
predzej czy pozniej i tak strzeli wiec czy jest sens wydawac 6 zł?? juz te 6 zł mozna przeznaczyc na piwko do wypicia podczas roboty:P
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 596
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 12:42
- Lokalizacja: Gidle ERA
- Kontakt:
dymi z nawiewów powietrza
proinstalnet, z kumplem ostatnio wytachaliśmy nagrzewnice z mk2 gtd zajęło nam to ze złożeniem golfa do kupy prawie 2,5 godziny.... tylko że u niego rozerwało nagrzewnice dokumentnie i poparzyło mu nogę ja bym się wstrzymał z pruciem auta i wsypał "doktorka" może jako wytrzyma a jak nie pomoże to wtedy wymienić. A doktorek to i chłodnice podleczy i parę innych dziur załata
Druciarstwo - to jest to co kocham ...
- proinstalnet
- Ma gadane
- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 26, 2009 12:29
- Lokalizacja: Suwałki
dymi z nawiewów powietrza
i zalepi chlodnice i nagrzewnice. sorry kolego ale nie jestem za połsrodkami. Moze moje podejscie jest takie ze mam warsztat mech i tam nic sie nie naprawia tylko sie wymienia. Bo innaczej klientowi gwarancji nie dasz. Jesli cos sie zepsulo to nie naprawiamy tylko wymieniamy. Zaznaczam ze nie mowie tu o pierdołach typu szczotki na alternatorze czy rozruszniku ale jak np ryje Ci panewka to lejesz doktorka??? czy ja wymieniasz?? A co zrobi jak bedzie 400 km od domu?? peknie mu ta nagrzewnica to co bedzie na parkingu kombinował z wezami od malego obiegu zeby odpiac nagrzsewnice??? Bedzie tylko klął na siebie ze wczesniej jej nie wymienil
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 596
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 12:42
- Lokalizacja: Gidle ERA
- Kontakt:
dymi z nawiewów powietrza
proinstalnet, Tylko że jemu ona po prostu cieknie. wymieni to będzie miał problem z głowy ale przez kilka dni może jeździć normalnie w ostateczności wypięcie nagrzewnicy pomoże na krótką metę. Decyzja należy do właściciela...
Druciarstwo - to jest to co kocham ...
- proinstalnet
- Ma gadane
- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 26, 2009 12:29
- Lokalizacja: Suwałki
dymi z nawiewów powietrza
ale nie rozumiesz ze te wszystkie srodki uszczelniajace chlodnice zawalaja ja i pozniej zmniejsza sie sprawnosc chlodnicy?
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 596
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 12:42
- Lokalizacja: Gidle ERA
- Kontakt:
dymi z nawiewów powietrza
proinstalnet, rozumiem. Ale czy jeśli boli cię ząb to musisz go wyrywać i wstawiać protezke?? Sądzę że nie.. Tak samo jest z autami. Czy jak gościu straci te 6 zeta na doktorka to mu aż tak bardzo ubędzie?? czy od razu musi ładować nową (czytaj inną) nagrzewnice rozbebeszać połowę auta i jeszcze płacić komuś za robotę jeśli sam się nie podejmie...? czy wsypać trochę jakiegoś badziewia które może uratuje jeszcze sprawę. A może auto pójdzie do żyda.... po co wrzucać kasę w coś co już nam nie posłuży...
A odnośnie zawalania chłodnicy przez te środki to powiem ci, ze żeby zawalić chłodnice w takim stopniu żeby nie mogła sobie poradzić z wychłodzeniem cieczy to nie wiem czego by tam trzeba było wsypać i w jakich ilościach... Kanał w chłodnicy ma 8mm "światła" (przynajmniej z tego co wiem)
Ja wsypałem dokładnie środek który zwie się. "K2 STOP LEAK" W garażu właśnie byłem i znalazłem. ciekła mi chłodnica w cc i kupiłem kosztował dokładnie 3.95 bo paragon w pudełeczku był z dnia 15.04.2009. Czyli nawet nie 6 zeta. A jak pierdyknie to wiadomo... robota i tyle.
A odnośnie zawalania chłodnicy przez te środki to powiem ci, ze żeby zawalić chłodnice w takim stopniu żeby nie mogła sobie poradzić z wychłodzeniem cieczy to nie wiem czego by tam trzeba było wsypać i w jakich ilościach... Kanał w chłodnicy ma 8mm "światła" (przynajmniej z tego co wiem)
Ja wsypałem dokładnie środek który zwie się. "K2 STOP LEAK" W garażu właśnie byłem i znalazłem. ciekła mi chłodnica w cc i kupiłem kosztował dokładnie 3.95 bo paragon w pudełeczku był z dnia 15.04.2009. Czyli nawet nie 6 zeta. A jak pierdyknie to wiadomo... robota i tyle.
Druciarstwo - to jest to co kocham ...
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: wt lip 27, 2010 19:14
- Lokalizacja: Chrzanów, Jędrzejów
- Kontakt:
dymi z nawiewów powietrza
powiem szczerze ze sam wolal bym wymienic nagrzewnice zrobic cos raz a dobrze a nie takie pol srodki
ktore maja rozne skutki moj ojciec tak zalatwil chlodnice bo za dużo doktorka wsypal a pozniej same problemy i nie tylko wymiana chlodnicy
tylko auto zaczelo sie sypac:/
cos sie psuje to sie to naprawia a nie kombinuje najlepiej wymienic a nagrzewnica to tez nie sa wielkie pieniadze przeciesz
ktore maja rozne skutki moj ojciec tak zalatwil chlodnice bo za dużo doktorka wsypal a pozniej same problemy i nie tylko wymiana chlodnicy
tylko auto zaczelo sie sypac:/
cos sie psuje to sie to naprawia a nie kombinuje najlepiej wymienic a nagrzewnica to tez nie sa wielkie pieniadze przeciesz
Re: dymi z nawiewów powietrza
Dokładnie, lepiej wstawić nową nagrzewnice raz a dobrze niż potem się martwić przez całą zime...Habol pisze:
cos sie psuje to sie to naprawia a nie kombinuje najlepiej wymienic a nagrzewnica to tez nie sa wielkie pieniadze przeciesz
Jaki jest przybliżony koszt wymiany, tzn sama nagrzewnica + robocizna w mk3, też niestety będe musiał ją wymienic...
- proinstalnet
- Ma gadane
- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 26, 2009 12:29
- Lokalizacja: Suwałki
dymi z nawiewów powietrza
nagrzewnica okolo 30-70 zł wymiana hmm tu jest sporo drozej bo cala decha do wyjecia. Jezeli masz troche manualnosci to zrob to sam.
dymi z nawiewów powietrza
Mój ojciec uszczelniał chłodnicę tym badziewiem. Uszczelnić to uszczelniło chłodniczkę, bo przestała grzać. Skończyło się na wymianie chłodniczki i chłodnicy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości