[mk4] Hak i tylne sprężyny

[Klet]

Witam Forumowiczów.
Mam Golfa Varianta 1.9tdi z 2000 roku. Był on sprzedany i eksploatowany w Niemczech, a ja go kupiłem 5 lat temu. Ostatnio w SKP panowie dziwnie się zachowują, chyba dostali dyrektywy o sprzątnięciu starszych samochodów z ulic, bo przypieprzają się do takich drobiazgów, których przez te 5 lat nikt nie zauważył. Między innymi brak tabliczki znamionowej haka i brak 2 cm drutu odłamanego od sprężyny na dole. Hak jest firmy Oris, takie haki są montowane fabrycznie, ale nie ma go w kodach wyposażenia, więc pewnie był dołożony później. I teraz pytanie: Jeżeli w niemieckim serwisie montują hak, to czy przy tej okazji wymieniają sprężyny na dedykowane, czy zostawiają jak jest?
W/g Etki powinny być standardowo 1J0 511 115 AE, ale w wersji z hakiem, to już AF. Kolorowych pasków oznaczenia sprężyn po 25 latach już nie odczytam.
Nie ciągnę przyczep, ale kiedyś może się zdarzyć, nie wożę na co dzień wielkich ciężarów, ale czasem muszę, czy powinienem założyć sprężyny wzmocnione (jakiej marki?), czy może lepiej zwykłe? Lepsze oryginalne używki z demontażu, czy nowe? Do tej pory nie miałem problemów z tylnym zawieszeniem, prześwitem, itp.
Najchętniej wymieniłbym tę jedną na identyczną z demontażu, najlepiej z podobnym przebiegiem i w podobnym wieku, ale nie wiem, jakie sprężyny mam. Na Allegro są głównie AL - i takie wybiera mi wyszukiwarka po modelu samochodu (?!) i AN (na złe drogi).

[Klet]

A może chociaż ktoś mi odpowie na taki dylemat:
Czy lepiej założyć używane oryginalne sprężyny czyli takie co najmniej 20 letnie, czy budżetowe nowe (np. GT Parts) ?
Nie chce mi się inwestować w jakieś super markowe i drogie, bo auto stare i niewiele nim jeżdżę.