Strona 1 z 1

[mk3] Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: pn wrz 28, 2020 12:04
autor: cat11
Witajcie
To mój pierwszy post więc jak coś przegapiłem(zasady) to proszę o wyrozumiałość.
Nabyłem niedawno takiego staruszka, MK3 Variant 1999 rok z silnikiem 1,9 TDI (AFN). Od zakupu coś stukało z tyłu w zawieszeniu na każdym dołku, taki metaliczny stuk, czasem z popiskiwaniem przy stuknięciu. Sprzedający mówił że do roboty jest tylna belka więc uznałem że tam nie ma gumy już i tuleja wewnętrzna stuka o zewnętrzną. Niedawno odebrałem od mechanika auto po wymianie tulejek belki i NADAL STUKA. Ręce mi opadły bo sporo kasy już w tego dziada włożyłem jak na jego wartość(robiłem tez kilka innych rzeczy których nie planowałem ale wyszły).

Z pomocą drugiej osoby na słuch namierzyliśmy gdzie to stuka, jest to miejsce zaznaczone na zdjęciu żółtym krzyżykiem(stuka od spodu, zdjęcie poglądowe tylko by pokazać lokalizację):
ObrazekObrazek

W tym miejscu od spodu coś stuka, każdy dołek, dość mocno, także podczas gaszenia auta jak nim telepnie na koniec. Czuc też pod palcem że stuka. Mój problem polega na tym że nie mam kanału/podnośnika a bez tego nie mam pojęcia co tam jest, nic nie widzę.
czy któryś kolega mający takie auto (lub pamiętający jego budowę) może powiedzieć co tam może stukać? Może macie zdjęcia? nie znalazłem niczego niestety na sieci, trójka to już troche przeżytek i mało tego widać w necie.
z góry dziękuję

[mk3] Re: Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: pn wrz 28, 2020 12:14
autor: vwarek
Prawdopodobnie tuleja tylnej belki uszkodzona.

Obrazek

Ewentualnie, skoro tuleje nowe to jeszcze wydech może uderzać o podłogę.

[mk3] Re: Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: pn wrz 28, 2020 12:40
autor: cat11
vwarek - dzięki ale nie doczytałeś - tuleje właśnie zostały wymienione, też to podejrzewałem tym bardziej że mówił o tym sprzedający. Mech założył mi nowe tuleje (widzę je jak zajrze pod spód ) a stuka nadal.

Edit bo teraz ja nie doczytałem o wydechu :)
O ile wiem nie idzie on prawą stroną(czy się mylę?) a to jest prawa strona ewidentnie, jakby usiadł pasażer z tyłu to mniej więcej między jego piętami gdzieś tylko za blachą, tak z 25-30cm od prawego progu.

[mk3] Re: Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: pn wrz 28, 2020 23:18
autor: vwarek
No tam już generalnie nic nie ma. Może obejma zbiornika się urwała i puka w podłogę, może poprzeczka/wspornik, który zabezpiecza rurę wydechu przed jej spadnięciem na drogę? Bez podnośnika czy wjazdu na kanał zostaje zgadywanka.

[mk3] Re: Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: wt wrz 29, 2020 01:32
autor: hrabia0121
Czy problem się nasila wraz z ilością pasażerów? Ja co prawda mam MK2 ale to prawie to samo... U mnie było podobnie, okazało się, że to rura wydech waliła w belkę zawieszania. Możliwe tez ze jakaś blacha termiczna jest luźna. Jeśli masz dostęp do tunelu to poproś aby ktoś wszedł do samochodu, a ty w tym czasie obserwuj ile jest miejsca miedzy tłumikiem, podłogą, a belką.

[mk3] Re: Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: wt wrz 29, 2020 15:51
autor: grg474
cat11 pisze:
pn wrz 28, 2020 12:04

W tym miejscu od spodu coś stuka, każdy dołek, dość mocno, także podczas gaszenia auta jak nim telepnie na koniec. Czuc też pod palcem że stuka.
oberwany wg mnie wieszak wydechu - skutkuje opuszczeniem wydechu i tłuczeniem się o wspornik - lub też pod kątem skręcony/zespawany wydech - skutek ten sam

czytaj https://www.golf3.pl/uklad-wydechowy/wy ... 76262.html

[mk3] Re: Coś stuka w podłogę - MK3 Variant 1,9 TDI pomocy

: śr wrz 30, 2020 10:17
autor: cat11
Panowie, dziękuję za wszystkie odpowiedzi, już po fakcie ale trafiliście moim zdaniem niemal wszyscy. Podjechałem do mecha co robił belkę żeby podniósł i zajrzał, osłuchał najpierw ze mną na krótkim odcinku, jego zdaniem tłukło nie z boku a po środkuw tunelu, na podnośniku w pare sekund sprawa się potwierdziła - tłukł cybant od wydechu gwintami o poprzeczną belkę która pewnie zabezpieczała wydech przed spadnięciem na jezdnię. Gumy na których wisiał wydech musiały się z czasem rozciągnąć i wydech na większych wybojach stukał. Mech upitolił wystający gwint i problem zniknął. Za x mies jak gumy skapitulują i problem wróci (lub przy okazji) się te gumy wymieni.
Dziękuję pięknie wszystkim którzy próbowali pomóc. :kufel: