Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie,
Niedawno nabyłem Golfa 4 z silnikiem 2.0 benzyna (2003r).

Mam pytanie do Was odnośnie twardości zawieszenia.
Kiedyś, dawno temu przejechałem się (na miejscu pasażera) golfem IV kombi znajomego (1.9 TDI) i nierówności wybierał fajnie, miękko jak na kompakt i ogólnie tak gumowato.
Mi takie coś odpowiada bo nie jestem zwolennikiem twardych samochodów.
W związku z tym kupiłem golfa opisanego wyżej.
Problem polega na tym, że prowadzi się on dosyć sztywno, czuć każdą nierówność i nie ma porównania jeśli chodzi o miękkość zawieszenia do octavi którą ma moja luba (octavia I).
Auta są praktycznie takie same, a octavia prowadzi się mniej precyzyjnie jednak miękko, buja się i wybiera nierównośći nieco przyjemniej.
Opony w golfie mam 195/65/15 więc byłem przekonany że na takich balonach będzie gitarka.

Czy ktoś jest w stanie mi pomóc, doradzić, jak mam sprawdzić amorki i sprężyny, czy są ori?
Dodam, że auto nie jest obniżone, tylko normalnie "stoi".

Będę wdzięczny za pomoc

Też mam takie wrażenia i 256tkm na budziku. Wydaje mi się że to przez zużyte amortyzatory.

dzięki za odzew luckyboy

czekamy na odpowiedzi reszty ludzi

Czuć wszelkie łączenia asfaltu itp. "jak przejadę po monecie, to wiem jaki nominał"

Takie jest oznaczenie na sprężynie, może ktoś kojarzy czy to ori czy jakaś utwardzana?

Pomoże ktoś?

nomad89 pisze:Pomoże ktoś?

Jest ktoś z Wolfsburga?

Dzięki za tabele, jednak nie wiem za bardzo jak ją rozczytać? Wychodzi na to że moja sprężyna ma 146 lb/in i co to w praktyce oznacza?

Im dłuższa sprężyna tym bardziej "komfortowa"?

Czym większa liczba lb/in, tym twardsza jest sprężyna.
https://www.acxesspring.com/meaning-of-spring-rate.html

Cenne info, dzięki Mat06.


A ogólnie cywilnie patrząc, to im sprężyna dłuższa tym komfortowa czy nie ma to znaczenia?

Nie o długość chodzi w sprężynach a o twardość. Podatność na ugięcie. Czyli sprężyna z grubszego drutu zrobiona lub poprostu twardszego to zawieszenie twarde. Masz normalne seryjne na to wychodzi. Ale ja też jakiś nie byłem zadowolony z tego w golfie bo taki muekkawy był ale tylko w początkowym zakresie czyli pierwszy centymetr dwa to mięciutki a później twardziocha. Miałem wcześniej astrę G w wersji sport czyli obniżona seryjnie o 1.5 cm a i tak mi się lepiej jeździło bo była średnio twarda ale w całym zakresie. Golf to jakby te dwa cm się uginalo a dalej to jak na desce było.

Dzieki Wesol za info
Czyli jak kupowac springi to tylko powiedzieć że normalne jak najmiękksze A amorki pewnie najlepiej zwykłe olejowe, a nie olejowo - gazowe?