Forum.VWGolf.pl

Witam, jakis czas temu zmienilem zawieszenie na kit jom -60. Generalnie uzywany, ale bardzo malo, co widac chocby po jego stanie bo ma doslownie pare rysek. Irytuje mnie jedna sprawa. Tylne amortyzatory pierdzą/skrzypią... Tak mi sie wydaje. Na pewno dzwiek z tylnej zawiechy i tylko na nierownosciach wiec raczej amory. Poprzednio mialem gwint i byla cisza... Mial ktos taki problem ze "sportową" zawiechą? Wszystko zakladalem sam, w odpowiedniej kolejnosci. Gumy byly zdrowe. Amory sa suche i wygladaja na zdrowe. Moze sa za suche? Moze powinien zostawac jakis film ktory by je minimalnie smarowal?

wiesz co nie znam sie aż tak dokładnie na tym ale powiem ci że ja mam serie zawieszenie i jak jest cieplej to wszystko okej a jak ściśnie mróz to też skrzypią może to dlatego

Powiem Ci że to malo prawdopodobne, bo zalozylem kit jakos pazdziernik/listopad gdzie temp rzadko siegala chocby 0. Kiedys juz szukalem czegos na ten temat i znalazlem ze gazowo-olejowe tak pierdza jak sie rozszczelni. No ale zrobilem.na tym z 5kkm i dalej tlumia tak samo czyli to tez chyba nie to.. Delikatne nasmarowanie ich to pewnie 100% zabojstwo, bo zaraz zlapalyby kurz i piach

tak dokładnie ja mam tez olejowo gazowe i są piski w czasie mrozu z nich ale jeżeli ten dźwięk przypomina coś typu jakbys pompką dmuchał takie syczenie to normalny w tych amorach chyba że amortyzatory są trafione bo z tego co kiedys czytałem amortyzator olejowo gazowy dobrze tłumi i jak olej będzie ciekł to gaz podtrzyma ale na przykład w przypadku mocnej dziury może dojść do uszkodzenia części gazowej i wtedy będzie też pierdział piszczał ale na w twojej sytuacji obstawiam po prostu zimno i wilgoć albo ten typ tak ma podjedź na stacje kontroli niech ci sprawdzi je jak będą dobre to po co zbędne zmartwienia