Czy łoszyska kół faktycznie wymieniono - proszę o pomoc!
: czw sie 25, 2016 09:55
witam,
we wtorek zostawiłem auto u mechanika w celu wymiany łożysk przednich kół.
podobno zamontował SKFy za które skasował po 120 zł za zestaw (ceny z Inter Cars). więc razem 240 zł i wymiana 200 zł.
poza tym wymienił klocki i poduszki z łożyskami na kolumnach Mc Phersona i lewą końcówkę drążka (wiedziałem że jest walnięta bo w pn. robiłem przegląd na który powiedziano mi że byłoby dobrze ją wymienić za jakiś czas bo już mam zerwaną osłonę na niej).
stare części pokazał przy odbiorze auta. chciał, wcale nie musiał bo sam widziałem że klocki mam do wymiany a i na łożyskach Mc Phersona też były luzy co dawało się odczuć podczas jazdy.
Ale mam obawy co do "wymiany" łożysk przednich kół, bo...
1. Przy odbiorze auta nie pokazał mi starych łożysk (lewego i prawego). niby ich szukał przy mnie ale jakoś nie mógł znaleźć.
2. Kiedy pojechałem na robienie zbieżności (w środę) w serwisie powiedziano mi że przy prawym kole śruby od zbieżności nie były dawno ruszane i ciężko się nimi kręci - moje pytanie, czy te śruby nie powinny być odkręcone w celu zrzucenia prawego koła i wymiany łożyska?
tzn. czy może to świadczyć że prawe łożysko nie było wymieniane?
3. Wydaje mi się że mechanik nie wymienił łożysk a tylko podokręcał śruby - sami zobaczcie zdjęcia - czy można po nich stwierdzić że łożyska nie zostały wymienione? - Jest tam tyle brudu! A chyba powinno to zostać trochę odczyszczone? OK, wczoraj jechałem po piaszczystej drodze ale w kołpakach które wew mają osłony piast. Więch chyba nie powinno być to tak zabrudzone.
A... i po 20 min jazdy po mieście mocna zgrzały mi się śruby mocujące przednich kół - co to może znaczyć?
Przypomnę że wymieniono klocki na nowe, na ale same felgi i śruby nie powinny się chyba tak grzać tylko klocki i tarcze hamulcowe?
I jeszcze prośba w jaki sposób mogę sprawdzić czy łożyska przednich kół zostały wymienione?
Proszę o pomoc.
we wtorek zostawiłem auto u mechanika w celu wymiany łożysk przednich kół.
podobno zamontował SKFy za które skasował po 120 zł za zestaw (ceny z Inter Cars). więc razem 240 zł i wymiana 200 zł.
poza tym wymienił klocki i poduszki z łożyskami na kolumnach Mc Phersona i lewą końcówkę drążka (wiedziałem że jest walnięta bo w pn. robiłem przegląd na który powiedziano mi że byłoby dobrze ją wymienić za jakiś czas bo już mam zerwaną osłonę na niej).
stare części pokazał przy odbiorze auta. chciał, wcale nie musiał bo sam widziałem że klocki mam do wymiany a i na łożyskach Mc Phersona też były luzy co dawało się odczuć podczas jazdy.
Ale mam obawy co do "wymiany" łożysk przednich kół, bo...
1. Przy odbiorze auta nie pokazał mi starych łożysk (lewego i prawego). niby ich szukał przy mnie ale jakoś nie mógł znaleźć.
2. Kiedy pojechałem na robienie zbieżności (w środę) w serwisie powiedziano mi że przy prawym kole śruby od zbieżności nie były dawno ruszane i ciężko się nimi kręci - moje pytanie, czy te śruby nie powinny być odkręcone w celu zrzucenia prawego koła i wymiany łożyska?
tzn. czy może to świadczyć że prawe łożysko nie było wymieniane?
3. Wydaje mi się że mechanik nie wymienił łożysk a tylko podokręcał śruby - sami zobaczcie zdjęcia - czy można po nich stwierdzić że łożyska nie zostały wymienione? - Jest tam tyle brudu! A chyba powinno to zostać trochę odczyszczone? OK, wczoraj jechałem po piaszczystej drodze ale w kołpakach które wew mają osłony piast. Więch chyba nie powinno być to tak zabrudzone.
A... i po 20 min jazdy po mieście mocna zgrzały mi się śruby mocujące przednich kół - co to może znaczyć?
Przypomnę że wymieniono klocki na nowe, na ale same felgi i śruby nie powinny się chyba tak grzać tylko klocki i tarcze hamulcowe?
I jeszcze prośba w jaki sposób mogę sprawdzić czy łożyska przednich kół zostały wymienione?
Proszę o pomoc.