Forum.VWGolf.pl

Witam, ostatnio zauważone zostały zmiany w zawieszeniu przednim, natomiast są to stuki dochodzące z przedniego zawieszenia, dodam że przy 120km/h oraz hamowaniu trzęsie kierownicą. Nie jest to zbyt komfortowa jazda... Gdy unoszę auto i ruszam kołami to są luzy (prawo, lewo) w tym czymś...

To coś nazywa się poduszka amortyzatora,sugeruję jechać jednak na diagnostykę i tam za 20 zeta przetrzepią całą zawiechę

Byłem i gość namierzył do wymiany

tuleja wahacza duża x2
tuleja wah. mała x2
sworznie wah 2x
łącznik stab. 2x.

Cena wszystkiego + robota = 500pln
?
Czy opłaca się za taką opłatę, i czy bicie kierownicy podczas hamowania i dużej prędkości jest przyczyną tego co wymienił na diagnostyce?

Wszytko zależy na jakich częściach. Polecam lemfordera- Będziesz miał spokój na długi czas. tuleje dużą kup od S3(nie do zajechania)

Zużyte zawieszenie może mieć wpływ na bicie kierownicy ale nie musi.
Jeżeli wyminiesz zawieszeni i dalej będzie bicie, to koła do wyważenia lub krzywe felgi, krzywe tarcze, krzywe piasty.

Wszystko wymienione tuleje + drążki + sworznie + łączniki + geometria wykonana - a dalej trzęsie fajerą podczas hamowania. Mechanik mówił żeby wymienić wszystkie tarcze + klocki. I zapewniał że to nie wina żadnych łożysk - piast czy przekładni. Czy ktoś miał podobny problem? i wymiana tarcz pomogła coś? (tarcze wymieniałem wszystkie dwa lata temu, tylko że osobno przód i tył)

beRRo pisze: I zapewniał że to nie wina żadnych łożysk - piast

Kaszpirowski czy może Nostradamus ?

Zmień wymieniacza bo mechanikiem go nazwać nie można. Mówi, że masz wymieniać tarcze, klocki na jakiej podstawie? ale jak się okażę że tarcze i klocki są dobre to kto będzie płacił Ty czy on. Kolego nie daj się naciągać


Pojeźdź do normalnego mechanika niech zmierzy czujnikiem zegarowym bicie tarcze a przede wszystkim piast. Bo jeśli są krzywe piasty to choćbyś założył na nie nowe tarcze to też się skrzywią. Jeżeli wymieniasz piasty to niestety trzeba będzie wymienić także łożyska w kołach.

No właśnie też 2 lata temu było dobrze na 100km przejechanych na tych nowych tarczach później było to samo (bicie). Więc tu chyba nie wina tarcz jest...

beRRo pisze:No właśnie też 2 lata temu było dobrze na 100km przejechanych na tych nowych tarczach później było to samo (bicie). Więc tu chyba nie wina tarcz jest...

Musisz przemyśleć w tej sytuacji wymianę piast a co za tym idzie łożysk.