Forum.VWGolf.pl

Wczoraj zabrałem się do wymiany maglownicy ponieważ na poprzedniej wcale nie miałem wspomy. Zakończyłem już wymianę i otóż mam taki jakby "problem" ponieważ wspomaganie w lewo działa idealnie i na krańcu skrętu słychać pompę. Natomiast w prawo jest trochę ciężej skręcać i nie słychać pompy na krańcówce. W poprzednim aucie maglownica działała 100%. Pompa też dobra bo by wcale nie działało. Czy jest jakaś możliwość zapowietrzenia ? Próbowałem ją "odpowietrzyć" trzymając przez jakieś 5s na maksymalnym skręcie lecz nie dało to nic. Płyn mam hipol atf. Dosyć gęsty taki ciemno-czerwony kolor.

Rozumiem, że płyn wymieniłeś na nowy. Odpowietrzenie polega na skręceniu kierownicy w skrajne położenia kilka razy i ewentualne uzupełnienie płynu, więc nie trzeba trzymać kierownicy w skrajnym położeniu.

Tak płyn był zalany nowy. Nie pomyślałem żeby wypłukać maglownice przed jego zalaniem. Poprzednio u kumpla płukaliśmy maglę ON i wyleciało sporo syfu. Co sądzisz o takim płukaniu? Nie zaszkodzi niczemu w bebechach przekładni?

Nie powinno. Niektórzy opłukają układ benzyną.

Wypłukałem ropą i zalałem zielonym oryginalnym Febi. Jest znaczna poprawa tylko zastanawia mnie jak skręcę w prawo do końca to słychać razem z jęczeniem pompy takie syczenie . Z lewej strony tak nie ma .