highline. Pekniete obie sprezyny.
: wt sty 06, 2015 09:52
Witajcie
Niedawno moja zona zostala wlascicielem golfa mk4 highline z 2002 roku. Auto ma przejechane 150k km i od poczatku bylo serwisowane w VW wiec mam pelna historie auta (przebiegu jestem pewien). W niedlugim czasie po zakupie okazalo sie ze przy skrecaniu na parkingu ( przy b duzym skrecie) zaczely dobiegac stuki z zawieszania. Zrobilem proby w garazu i okazalo sie ze to sprezyny wydaja ten odglos. Pomyslalem ze to lozyska od amortyzatorow i temat zostawilem „na pozniej”. Auto stalo w nieogrzewanym garazu przez 3 tygodnie przy temperaturze grubo ponizej -20 stopni ( prawie -30). Po powrocie postanowilem sprawdzic czy golf „zagada”. Gdy do niego wsiadlem uslyszalem b. glosny huk. Pekly obydwie sprezyny, z obydwoch wyjalem po pol zwoju.
Pytanie do Was. Czy to mozliwe ze sprezyny pekly z powodu lozysk amortyzatorow? Postanowilem ze wymienie przy okazji amortyzatory wraz z poduszkami (lozyskami) oraz oslonami. Auto sluzy do wozenia dziecka do przedszkola i do dojazdow do pracy wiec chcialbym zalozyc zwykle, standardowe zawieszenie. Myslalem o zwyklych amortyzatorach KYB wraz ze standardowymi sprezynami. I tu pojawia sie problem. KYB oferuje w zasadzie tylko dwa rodzaje sprezyn standardowych – dla aut z klimatyzacja ( dlug. 370mm) oraz bez ( dlug. 337mm). Po wymianie nie chcialbym aby auto mialo wyzszy przod niz tyl, a tego sie obawiam. Auto stalo troche nizej niz standard i chyba bylo nizsze od Golfa basis ( sasiad takim jezdzi).
Oryginalne sprezyny ktore pekly mialy oznaczenia 4 zolte kropki i jedna rozowa ( albo czerwona, trudno wyczuc dlatego dodaje fotke). Czy mozecie podpowiedziec mi jakie sprezyny beda pasowac najlepiej? ( oczywiscie standardowe)
Drugie pytanie czy tez kwestia to sila wspomagania kierownicy. Kierownica chodzi dosc ciezko (mam tez passata b5, po przesiadce z paska mam wrazenie jakby nie bylo w ogole wspomagania w golfie).Sprawdzalem poziom oleju hydraulicznego we wspomaganiu i jest okej. Czy to moze byc powiazane z awaria ktora opisalem powyzej?
Niedawno moja zona zostala wlascicielem golfa mk4 highline z 2002 roku. Auto ma przejechane 150k km i od poczatku bylo serwisowane w VW wiec mam pelna historie auta (przebiegu jestem pewien). W niedlugim czasie po zakupie okazalo sie ze przy skrecaniu na parkingu ( przy b duzym skrecie) zaczely dobiegac stuki z zawieszania. Zrobilem proby w garazu i okazalo sie ze to sprezyny wydaja ten odglos. Pomyslalem ze to lozyska od amortyzatorow i temat zostawilem „na pozniej”. Auto stalo w nieogrzewanym garazu przez 3 tygodnie przy temperaturze grubo ponizej -20 stopni ( prawie -30). Po powrocie postanowilem sprawdzic czy golf „zagada”. Gdy do niego wsiadlem uslyszalem b. glosny huk. Pekly obydwie sprezyny, z obydwoch wyjalem po pol zwoju.
Pytanie do Was. Czy to mozliwe ze sprezyny pekly z powodu lozysk amortyzatorow? Postanowilem ze wymienie przy okazji amortyzatory wraz z poduszkami (lozyskami) oraz oslonami. Auto sluzy do wozenia dziecka do przedszkola i do dojazdow do pracy wiec chcialbym zalozyc zwykle, standardowe zawieszenie. Myslalem o zwyklych amortyzatorach KYB wraz ze standardowymi sprezynami. I tu pojawia sie problem. KYB oferuje w zasadzie tylko dwa rodzaje sprezyn standardowych – dla aut z klimatyzacja ( dlug. 370mm) oraz bez ( dlug. 337mm). Po wymianie nie chcialbym aby auto mialo wyzszy przod niz tyl, a tego sie obawiam. Auto stalo troche nizej niz standard i chyba bylo nizsze od Golfa basis ( sasiad takim jezdzi).
Oryginalne sprezyny ktore pekly mialy oznaczenia 4 zolte kropki i jedna rozowa ( albo czerwona, trudno wyczuc dlatego dodaje fotke). Czy mozecie podpowiedziec mi jakie sprezyny beda pasowac najlepiej? ( oczywiscie standardowe)
Drugie pytanie czy tez kwestia to sila wspomagania kierownicy. Kierownica chodzi dosc ciezko (mam tez passata b5, po przesiadce z paska mam wrazenie jakby nie bylo w ogole wspomagania w golfie).Sprawdzalem poziom oleju hydraulicznego we wspomaganiu i jest okej. Czy to moze byc powiazane z awaria ktora opisalem powyzej?