Forum.VWGolf.pl

Witam od czasu jak wsadziłem gwinta stabilizator z tt i podkładki podnoszące silnik, przy skręcie w lewo podbija mi samochód tzn tak jakby skakał.Przy skręcie w prawo nic się nie dzieje wszystko jest wporządku.
Dodam ze po założeniu stabilizatora nie dało sie go przykręcić na oryginalne łączniki i rozwiązałem to tulejkami dlugosci 2cm miedzy stabi a łącznik.
Wygląda to tak jakby półoś dobijała o stabi ale nie jestem pewien bo w czasie jazdy tego nie da się sprawdzić, a na postoju jest dosć miejsca miedzy stabi a półosią.
Może zastosować dłuższe łączniki?
Proszę o pomoc.Pozdrawiam

jeśli niema śladu obcierki to stawiam na przegub

Witam mam podobny problem tylko ze przy skręcie w prawo trzęsie autem jak głupie a kierownicy to nie idzie utrzymać walczę już z tym od paru miesięcy i nie mogę już dać rady. Samochód im jest skręcony niżej tym jest gorzej przeguby zmieniałem stabi jest od s na ori łącznikach nowy gwint mts sprawdzany już chyba z 20 razy nigdzie luzu nie ma ma ktoś jakiś pomysł??

jest możliwość ze półosie są za krótkie??

za krótkie lub za długie poluzuj łapę silnika i skrzyni biegów szarpnij silnikiem parę razy i skręć z powrotem może pomóc

pupa nic nie pomogło jak teraz skręciłem gwint do końca to nawet przy jeździe prosto trzęsie a dam lekko w lewo i nic a w prawo to ręce chce wyrwać nie mam już siły

jeśli masz kanał lub dasz rade się położyć pod auto to sprawdź luz poprzeczny na półośce ruch skrzynia koło powinien być leki luz

luzu brak nie ma sa na sztywno i prawa i lewa

i tu myślę że tkwi problem niema luzu i na skręcie przegub przenosi drgania na kastę

ogarnięte lewy zewnętrzny przegub wymieniony na markowy i problem znikł