Pomocy! Terkotanie podczas jazdy w zakręcie
: śr lut 19, 2014 12:55
Witam,
2 mechaników, wiele pomysłów wydane +2500pln i terkotanie nadal pozostało (to tytułem wstępu, że staram się ze wszystkich sił naprawić problem ).
Mechanicy już rozkładają ręce i nie wiedzą co może być przyczyną.
A więc zaczne od objawów.
Golf IV AKL 1.6 8V.
W jeździe na rondzie z prędkością około 40-50km/h słychać terkotanie tak jakby koło/zęby koła ocierały o elementy samochodu.
Jestem prawie pewien (chociaż moja pamięć może zawodzić), że te objawy powstały po wymianie sprzęgła oraz jakiegoś pręta (na oko to było 8/10mm średnicy), które miało spowodować, że lepiej biegi wchodziły.
- Koła zostały wykluczone, ponieważ rzecz dzieje się na komplecie letnie/zimowe (osobne felgi itp), również nie widać śladu o co koła miały by ocierać.
- Padł pomysł, że to zużyte przeguby, ponieważ widać było, że nie działają prawidłowo - wymienione wraz z półosią - objawy nie ustały
- Po wymianie amortyzatorów, sprężyn oraz poduszek objawy ustabilizowały się, ale wydaje mi się, że to dlatego, że auto mniej się przechyla w zakręcie.
- W dniu dzisiejszym przejechałem się na rondzie z wciśnietym sprzęgłem i dodałem gazu, terkotanie zwiększyło swoją częstotliwość wprost proporcjonalnie do obrotów silnika, wychodząc z ronda terkotanie ustało, czyli tak jakby przechył/siła odśrodkowa spowodowała powstanie tego problemu.
Pytanie, czy to może mieć związek z wymianą sprzęgła? Coś niedokręcone, zużyte, pomysły mile widziane.
2 mechaników, wiele pomysłów wydane +2500pln i terkotanie nadal pozostało (to tytułem wstępu, że staram się ze wszystkich sił naprawić problem ).
Mechanicy już rozkładają ręce i nie wiedzą co może być przyczyną.
A więc zaczne od objawów.
Golf IV AKL 1.6 8V.
W jeździe na rondzie z prędkością około 40-50km/h słychać terkotanie tak jakby koło/zęby koła ocierały o elementy samochodu.
Jestem prawie pewien (chociaż moja pamięć może zawodzić), że te objawy powstały po wymianie sprzęgła oraz jakiegoś pręta (na oko to było 8/10mm średnicy), które miało spowodować, że lepiej biegi wchodziły.
- Koła zostały wykluczone, ponieważ rzecz dzieje się na komplecie letnie/zimowe (osobne felgi itp), również nie widać śladu o co koła miały by ocierać.
- Padł pomysł, że to zużyte przeguby, ponieważ widać było, że nie działają prawidłowo - wymienione wraz z półosią - objawy nie ustały
- Po wymianie amortyzatorów, sprężyn oraz poduszek objawy ustabilizowały się, ale wydaje mi się, że to dlatego, że auto mniej się przechyla w zakręcie.
- W dniu dzisiejszym przejechałem się na rondzie z wciśnietym sprzęgłem i dodałem gazu, terkotanie zwiększyło swoją częstotliwość wprost proporcjonalnie do obrotów silnika, wychodząc z ronda terkotanie ustało, czyli tak jakby przechył/siła odśrodkowa spowodowała powstanie tego problemu.
Pytanie, czy to może mieć związek z wymianą sprzęgła? Coś niedokręcone, zużyte, pomysły mile widziane.