Forum.VWGolf.pl

Witam!
Mam problem ze swoją Borą, mianowicie przy jeździe na nierównościach, słychać głuche postukiwanie, które niestety jest nieregularne i ciężkie w określeniu miejsca z którego może ten dźwięk pochodzić. Niemniej w ostatnim czasie skłaniałbym się ku temu, że dźwięk pochodzi gdzieś z tyłu auta, może środek podwozia, na wysokości ręcznego. Generalnie uważam że bardziej tył auta. W ostatnim czasie wymieniałem wszystkie amorki z poduchami, sworznie i tuleje wahaczy. Wyciągałem oczywiście wszystko z bagażnika, dalej to samo. Lecz dziś utwierdziłem się też w przekonaniu, że przy obciążeniu auta (miałem z przodu pasażera, wysoki i postawny) ten dźwięk ucichł, albo w dużym stopniu zredukował się, nie jest aż tak częsty. Czyli wiem tylko tyle, że pasażer z przodu dający dodatkowe obciążenie daje jakiś efekt, czyli coś musi się usztywniać, tylko pytanie co?
Przeczytałem kilka tematów, ale nijak mają się do mojego problemu, jeżeli ma ktoś jakieś sugestie, proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.

dominicus15, na kanał i układ wydechowy do sprawdzenia

Myślisz że przy obciążeniu w postaci pasażera "latający” wydech może być bardziej stabilny? Fakt faktem mam wątpliwości co do środkowego tłumika, nie oglądałem go dokładnie ostatnim razem, jutro się wyjaśni, ale oprócz uchwytu w kształcie półksiężyca mniej wiecej po środku auta nic tam innego nie widziałem, mało tego, tłumik chyba wisiał nad tym uchwytem i go nie dotykał, nie było tam jakiegokolwiek tłumienia drgań czy stabilizacji. Niemniej jutro na kanale coś się wyjaśni. Mam taką nadzieję.

Edit: tuleje belki także były w ostatnim czasie wymieniane.

Witam ponownie.
Kanał nic kompletnie nie wyjaśnił, mocowania wydechu wydają się być w porządku. Po ponownym przestudiowaniu forum i podobnych problemów ze stukami w tylnej części auta, zaczynam mieć obawy co do amorków. Niestety kupiłem Bilsteina. Konkretniej z tej aukcji:
http://allegro.pl/bilstein-przod-tyl-go ... 01777.html
Wprawdzie nie są to "słynne" pukające B4, przynajmniej nigdzie nie znalazłem takiego info, no chyba że wyprowadzi mnie ktoś z błędu. Albo powie mi że wszystkie Bilsteiny tak mają
Zastanawiają mnie też odboje z osłonami. Podejrzanie luźno siedzą odboje w górnych mocowaniach, a w szczególności z lewej strony, bo dziś ta lewa strona była najbardziej słyszalna Sam fakt, że nie wysunęły się i nie opadły, to jestem aż zdziwiony. Odbój jest mało elastyczny, jest twardy. W porównaniu z odbojem w starych amorach jest spora różnica. Czy to dziadostwo może wydawać takie pukanie?

Witam.
Miałem ten sam problem proszę poczytać http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=142&t=536915" onclick="window.open(this.href);return false;. Mój problem leżał w górnym mocowaniu amortyzatora
Pozdrawiam

Kolego ja kupiłem w sklepie podobny komplet. Podczas montażu okazało się że tylne odboje są do bani (mechanik powiedział, że za małą maja średnicę gumy i się nie nadają) i kupił jakieś inne. Po wymianie amorów na bilsteina b4 samochód cicho się sprawuje.
Na forum czytałem również, że ktoś skarżył się na pukające tylne odboje.