problem z zawieszeniem-przód
: pn gru 23, 2013 19:34
				
				Miałem małą przygodę ze swoim Golfem, mianowicie jakiś czasu temu walnąłem jadąc w nocy w wystającą studzienkę, rozwaliłem miskę, a przy okazji oberwały też sanki. Nie mając czasu się bawić wstawiłem samochód do tak jakby znajomego mechanika. Na drugi dzień samochód miałem zrobiony, zakupił używane na pobliskim szrocie sanki+wachacze, wymienił, nie skasował mnie dużo. Następnie zrobiłem geometrie, wszystko wyszło idealnie, równo. Od tamtej pory jednak (przynajmniej tak mi się wydaję, że od tamtej   ) coś mi mega stuka w zawieszeniu. Stukanie początkowo było słychać w momencie skręcania na nierównościach, a teraz słychać też przy ruszaniu, hamowaniu, a nawet przy zdjęciu nogi z gazu. Byłem na stacji diagnostycznej i nic nie wyszło, żadne luzy. Mechanik inny też nic nie wynalazł. Co to może być? Myślałem, że może przegub, ale nic nie słychać jak sprawdzałem, smaru też nigdzie z nich nie uleciało. Może komuś przyjdzie coś do głowy, bo już się załamuje pomału....
 ) coś mi mega stuka w zawieszeniu. Stukanie początkowo było słychać w momencie skręcania na nierównościach, a teraz słychać też przy ruszaniu, hamowaniu, a nawet przy zdjęciu nogi z gazu. Byłem na stacji diagnostycznej i nic nie wyszło, żadne luzy. Mechanik inny też nic nie wynalazł. Co to może być? Myślałem, że może przegub, ale nic nie słychać jak sprawdzałem, smaru też nigdzie z nich nie uleciało. Może komuś przyjdzie coś do głowy, bo już się załamuje pomału....
			 ) coś mi mega stuka w zawieszeniu. Stukanie początkowo było słychać w momencie skręcania na nierównościach, a teraz słychać też przy ruszaniu, hamowaniu, a nawet przy zdjęciu nogi z gazu. Byłem na stacji diagnostycznej i nic nie wyszło, żadne luzy. Mechanik inny też nic nie wynalazł. Co to może być? Myślałem, że może przegub, ale nic nie słychać jak sprawdzałem, smaru też nigdzie z nich nie uleciało. Może komuś przyjdzie coś do głowy, bo już się załamuje pomału....
 ) coś mi mega stuka w zawieszeniu. Stukanie początkowo było słychać w momencie skręcania na nierównościach, a teraz słychać też przy ruszaniu, hamowaniu, a nawet przy zdjęciu nogi z gazu. Byłem na stacji diagnostycznej i nic nie wyszło, żadne luzy. Mechanik inny też nic nie wynalazł. Co to może być? Myślałem, że może przegub, ale nic nie słychać jak sprawdzałem, smaru też nigdzie z nich nie uleciało. Może komuś przyjdzie coś do głowy, bo już się załamuje pomału....