Forum.VWGolf.pl

Może zacznie od początku dwa miechy temu kupiłem golfa 1.9D 94r a problem wygląda tak hałasowała pompa wspomagania no wiec zabrałem się za wymianę jednak okazała się ze przewody były jakoś sztukowane wiec założyłem pompę zabezpieczyłem ją ale pasek zdjąłem jeździłem bez aż do dziś założyłem wszystkie przewody oryginał zalewam płyn zapalam brykę i objawy takie że wspomaganie raz jest że paluszkiem się kreci a raz nie ma wcale,jak chodzi ciężko zatrzymam się dodam gazudo 3500 i skręcę np w prawno to pasek zapiszczy i wspomaganie jest ujadę 2km i znów ciężko a czasem po 5km na to nie ma reguły.Co to może być pompa czy magiel ?? może źle odpowietrzyłem ?? płynu nie ubywa nowa pompa chodzi nad wyraz cicho jak na używkę.

U mnie jak poprzedni właściciel jeździł bez paska (podobno około pół roku) to siadła maglownica.

ja jeździłem coś około miesiąca i to nie zbyt często było nim jeżdżone ale dzisiaj odpala rano i niespodzianka taka ze kierownica chodzi przyjemnie lekko trochę tylko piszczy pasek muszę podciągnąć wiec wydaje się że problem się chyba rozwiązał ale zobaczymy za kilka dni.Pozdrawiam

Naciagnij porzadnie pasek i bedzie gites:D.

Masz racje tak tez zrobiłem i praktycznie steruje się głosem tak lekko chodzi dziękuje za wszelka pomoc i do usłyszenia