Forum.VWGolf.pl

Witam! Od dłużzego czasu mam problemy z zawieszeniem w moim golfie wymieniałem co trzeba ale teraz już nie mam pojęcia co z nim jest... Podczas jazdy na wprost przy równej nawierzchni prowadzi się dobrze nie ściąga na boki, ale przy wietrze bocznym albo wysokich koleinach jest tragedia.. Wozi na boki że trzeba być mocno skupionym zeby utrzymać się na swoim pasie. Dodatkowo jak tyłem zjeżdżam z parkingu przy maksymalnie skręconych kołach w lewo czuć szarpnięcie kierownicy i stuk jakby w okolicach koła.. Wymieniłem końcówki drążków sworznie zbieżność zrobiona na szarpaku był mechanik mówi że luzów na drążkach nie ma. Dodam jeszcze że jak odpalę silnik i poruszam energicznie kierownicą to słychać i czuć delikatny luz, jak myślicie gdzie to stuka bo na oko nic nie widać. Jak można sprawdzić maglownice? enentualnie podregulować?

tuleje wahaczy były wymieniane?

tak tuleje wymienione z 4 miesiące temu na lemfordera

a tylne zawieszenie tuleje w belce ?

Był taki przypadek ostatnio na forum. Tam doszli do wniosku, że winne były amortyzatory, chociaż miały jeszcze % dużą sprawność na wytrząsarce.

zawieszenie na tylnej belce nie ruszane jedynie amory wymieniłem jakiś szajs kraft ale nowe.. Tuleje nie ruszane ale być może że to one bo przy poprzecznych nierównościach tłucze tył.. ale myślicie że to powód przesuwania przy bocznym wietrze?? czuć że to przód ucieka

jeśli tył pływa to i przód musi korygować zmiany kierunku jazdy !

A może warto zerknąć w jakim stanie są łączniki i gumy stabilizatora????

Byłem dzisiaj wymienić opony i podczas odkręcania koła mechanik zauważył że mi prawdopodobnie cieknie amortyzator z przodu chociaż na przeglądzie sprawność wynosiła ponad 60 %. Wymienię go i zobaczymy. Napiszę jak się sprawy potoczyły

Eyk88 pisze:Był taki przypadek ostatnio na forum. Tam doszli do wniosku, że winne były amortyzatory, chociaż miały jeszcze % dużą sprawność na wytrząsarce.

Mówiłem

Witam po przerwie.. Właśnie jestem po wymianie amortyzatorów (KYB), poduszek i łożysk (SACHS), ogólnie cały zestaw naprawczy na przód i szczerze mówiąć problem przesuwania przy bocznym wietrze częściowo znikł auto dużo lepiej się prowadzi.. Piszę problem częściowo znikł ponieważ czuć jieszcze delikatne pływanie ale myślę że to wina gumo-tulei na tylnej belce... Nie wiem czy będę to jeszcze robił czy potencjalny nabywca tego samochodu, sprzedaje go bo mam już go dosyć. Komfortu jazdy zero jedzie się jak w żelaźniaku jedyne czego mi będzie szkoda to silnik, TDI to bardzo wdzięczny motor..