Forum.VWGolf.pl

Witam Was.

Na początku chciałem poinformować, że temat i pytania w nim dotyczą VW SHARANA z 2003 roku ( silnik ASZ ). Mianowicie czy w tym aucie ustawia się też zbieżność z tyłu? Zawsze jak kontroluję zbieżność w aucie to tylko coś przy przodzie patrzą / grzebią. I 2 pytanko. Czy w tym aucie należy na szarpakach też badać tył? Jeśli tak, to co takie badanie wykaże?

jeśli z tyłu masz belkę to możliwość zbieżności niema jeśli belka jest krzywa to tylko wymiana ale możesz skorygować lekko kąt kół oraz śladowość kół co do szarpakach mogą być wybite tuleje w belce amory tuleje gumowe w amorach

Tylko, czy szarpaki wykażą jak coś jest wybite? Miałem już pare aut, byłem też podczas szarpakowania innych aut i tylko zawsze przodem trzepią.

no raczej tak po to są a tyłu mało kiedy sprawdzają ale jak im powiesz to sprawdzą

black raven, szarpaki szarpią, a podstawa to łom i dobre oko diagnosty które oceni czy i gdzie są luzy, komputerowo to raczej tylko stan amorków ocenisz wiarygodnie.

Z tą oceną amorków poprzez komputer to bym też polemizował - wystarczy zmienić ciśnienie w gumach i już się uzyska inny wynik.

black raven pisze:Witam Was.

Na początku chciałem poinformować, że temat i pytania w nim dotyczą VW SHARANA z 2003 roku ( silnik ASZ ). Mianowicie czy w tym aucie ustawia się też zbieżność z tyłu? Zawsze jak kontroluję zbieżność w aucie to tylko coś przy przodzie patrzą / grzebią. I 2 pytanko. Czy w tym aucie należy na szarpakach też badać tył? Jeśli tak, to co takie badanie wykaże?

Jak masz z tyłu belkę to nie ma co tam sprawdzać na szarpakach. Jak byś miał wielowachacz z tyłu to u mnie szarpią i przód i tył w tym przypadku, aby sprawdzić ewentualne luzy. Z tyłu nie ustawia się zbieżności bo niby na czym miano by ją ustawić? Na drążkach których z tyłu nie ma?

Z tyłu są wahacze więc zakładam że trzeba trzepać.

muszkatobiasz pisze:jeśli z tyłu masz belkę to możliwość zbieżności niema

Bzdura.

Belka jest ustawiana na fasolkach.

XV2, A belka jest wspólną osią. A dla kół na wspólnej osi nie określa sie zbieżności. Więc niby jak na belce zmiejszysz lub zwiekszysz wymiar pomiędzy obreczami od wewnątrz tylnych kół? Bo taki zabieg nazywamy ustawianiem zbieżności.

Jest tam mała regulacja po odkręceniu 4 śrub.

Czasami pomaga rozwiercenie jak brakuje.( czyli na tzw fasolkę )

XV2 pisze:Jest tam mała regulacja po odkręceniu 4 śrub.

Czasami pomaga rozwiercenie jak brakuje.( czyli na tzw fasolkę )

zmienisz kąt pochylenia koła minimalnie oraz śladowość a zbieźność zostaje taka sama chyba że ugniesz belke

Dokładnie, Jw. Nie chciało mi sie rozwodzic

muszkatobiasz pisze: zmienisz kąt pochylenia koła minimalnie

Przód tak a gdzie tył ?