Forum.VWGolf.pl

Czy każdy golf ma z przodu stabilizator ? czy tylko wersje z silnikami 1.6 / 1.8 ? Zdziwiłem się trochę gdy rozebrałem swojego 1.3 bo za każdym razem pracowałem przy jakimś 1.8 i każdy miał stabilizator. Czekam na odpowiedzi.

Nie każdy, wersje np CL nie mają stabilizatora.

Wpływa to jakoś na jazdę lub sposób prowadzenia się auta porównując do wersji ze stabilizatorem? Dziwne trochę rozwiązanie

tak , auto prowadzi się lepiej. Wersje które miały z tyłu tarcze również miały stabilizator w tylnej belce

dolny stabilizator tak naprawde ma sens wtedy kiedy kielichy amorow sa rozparte tkzw.rozporka ,tylko to daje gwarancje duzej sztywnoscci zawieszenia i uczucie wiekszej stabilnosci wozka na zakretach

odważne stwierdzenie, stabilizator ma sens różnice najlatwiej odczuwają ci którzy go sobie domontowali bo mają porównanie, rozpórka to kolejny dodatek który napewno ma sens ale nie jest tak żeby sam stabilizator nie miał sensu.

Bez problemu mogę założyć stabilizator? W wahaczu są miejsca przygotowane ale nie wiem jak jest z podłoga.. I drugie pytanie, czy po jego założeniu trzeba ustawiać geometrię?

Bez problemu możesz założyć. Ja dokładałem u siebie. Musisz mieć stabilizator(plus łączniki) i dwie takie blaszki które mocują stabilizator do wózka. Geometrii nie ustawiałem po tym zabiegu. Aha i jeszcze żeby założyć stabilizator musiałem trochę opuścić cały wózek, nie wiem czy jest to niezbędne ale na pewno wygodniej

Dawca się znajdzie a wszystkie elementy metalowo gumowe dam nowe jak już zmieniam całą resztę bo koszt tego niewielki

Pawle Marku w zadnym punkcie swojej wypowiedzi nie napisalem ze stabilizator nie ma sensu,napisalem ze spiecie gory i dolu to kompletny zamkniety uklad

Gnolf pisze:dolny stabilizator tak naprawde ma sens wtedy kiedy kielichy amorow sa rozparte tkzw.rozporka ,tylko to daje gwarancje duzej sztywnoscci zawieszenia i uczucie wiekszej stabilnosci wozka na zakretach

czyli co , źle rozumiem to co wyraźnie napisałeś, że tak naprawde ma sens z rozpórką a bez rozpórki nie naprawde czyli niema sensu - tak chyba należy zinterpretować to co napisałeś. Ale dobrze - nie ciągnijmy tych rozwazań.

z tego wynika ze nie zgadzasz sie z teza o skutecznisci spiecia gory i dolu?

Gnolf pisze:z tego wynika ze nie zgadzasz sie z teza o skutecznisci spiecia gory i dolu?

Odwracasz kota ogonem. Napisałeś wyraźnie, że dolny stabilizator ma sens z rozpórką - ergo: bez nie ma sensu.
A zdecydowanie ma nawet bez moim zdaniem przecenianej w jeździe cywilnej górnej rozpórki.

jhosef,to jest zdecydowanie odpowiedz na inne pytanie