Forum.VWGolf.pl

Witam kolegów. Mam następny problem po elektryce z moim nowym nabytkiem. Podczas jazdy słychać takie dziwne dudnienie, zdaje się, że z przodu. Nie śmiejcie się ale to taki dźwięk: dudududu. Im szybciej tym częstotliwość wzrasta. Myślałem, że to opony, bo kupiłem autko na stalówkach 16", a opony miał na każdej osi inne, wielosezonowe i zdarte i sądziłem, że to wina opon. A że dostałem od gościa alusy 15" więc dzisiaj założyłem nowe kapcie 15". Niestety, dalej dudni. Macie jakieś pomysły co to może być? Dudni na luzie również więc to chyba nie skrzynia biegów.

osłona silnika nie jest czami luźna

Może łozysko. Pojeździj zygzakiem i zobacz czy te dudnienie się nasila podczas skrętu.

marcin7x5 masz rację, to była wina łożyska w lewym przednim kole. Były 2 wżery na bieżni wewnętrznej, stąd te dudnienie. A teraz z innej beczki: spryskiwacz tylnej szyby nie działa a wycieraczka czasami (przeważnie) powraca skokami. Pewnie trzeba rozebrać tapicerkę coby zerknąć czy wężyk siedzi i może nasmarować mechanizm ale nie bardzo mam czas - wykańczam dom. Może macie jakieś pomysły żebym czasu niepotrzebnie nie tracił?

Musisz rozebrac silniczek bo pewnie zalewa go tam płyn ze spryskiwacza - typowa usterka całego koncernu VAG.

Ok, tylko jak się do niego dobrać? Nie widziałem żadnych wkrętów.

Poszukaj na forum jest to dokładnie opisane - nawet jest chyba fotoporada. Musisz zdjąc ten plastyk co jest na tylnej klapie.