Forum.VWGolf.pl

Witam. Otóż wydawało mi się, ze sprawy zawieszenia w autach mam w małym palcu, jednak sie rozczarowałem. Mam problem tego typu, ze auto jest niestabilne podczas jazdy, trzeba korygować kierownicą często gęsto podczas jazdy na wprost nawet. CAŁE zawieszenie sprawdziłem, dosłownie 0 luzu żeby potwierdzić moją diagnoze pojechałem na stacje diagnostyczna i koleś tak samo powiedział, ze zawieszenie w pięknym stanie jest bez najmniejszych luzów. Ostatnio wymieniałem wahacze i końcówki drążków też są nowe, amorki mają po 79 % no wiec co może byc przyczyną, ze auto dziwnie niestabilnie sie zachowuje? ... czasem przy lekkim skręcie i dodaniu gazu słysze takie jakby naprężenia które trwają ok 4 sekundy i milkną, wydobywają sie oczywiście z przodu auta nie wiem gdzie tu szukać problemu ? połośka? przegub? mogą tak działać ? dodam, ze na 1, 2, 3 biegu słuchać dziwne harczenie przy niskich obrotach poniżej 2 tyś, powyżej ten dźwiek milknie. Czasem też przy zmianie w/w biegów słychać stuknięcie.. Zgłupiałem ... pomocy prosze

Nie masz luzów na kierownicy? Mam na myśli ruchy przy włączonym silniku.

Nie mam stary żadnego luzu nigdzie w zawieszeniu ani z przodu ani z tyłu, po prostu idealnie sztywne było sprawdzane na dwóch stacjach diagnostycznych dla potwierdzenia. Dążysz do tego, ze może magiel ? Magiel poleciał z 8 miesięcy temu tj ciekło i był regenerowany od tamtego czasu zrobilem z 5-6 tyś KM. Zreszta też sprawdzałem i diagności też sprawdzali. Cholera jasna zagadkowa sytuacja... jakaś propozycja?

Tak, myślałem o maglownicy. Trochę to dziwne, że wszystko jest w porządku, a jednak auto dziwnie się zachowuje. Ciśnienie w oponach masz równe?

Tez tak miałem w mk3 winne byly poduszki amora nie wiem czy to poprawna nazwa.

paul1984 pisze:Tez tak miałem w mk3 winne byly poduszki amora nie wiem czy to poprawna nazwa.

Kolego poduchy sprawdzałem. Amorki ani sie nie ruszą tzn na poduszce 0 luzu.

peppa_814 pisze:Tak, myślałem o maglownicy. Trochę to dziwne, że wszystko jest w porządku, a jednak auto dziwnie się zachowuje. Ciśnienie w oponach masz równe?

No jedna wielka zagadka. Ciśnienie równe i odpowiednie. Kurde, a może to coś od napędu jest ? połośka lub przegub? Kurde przy ostrzejszym ruszaniu w lewa strone slychać takie naprężenia które dobiegają właśnie z lewej strony auta ? Tylko czasem je słychać, loteria. Brzmi jak naciągana linka która miałaby sie zaraz zerwać. Takie "truuuuu" i koniec dzwięku jak auto wystartuje typowy dzwiek NAPRĘZANIA.

A jak hamujesz to ściąga w którąś stronę?

przeziom nie, nie ściąga. Tylko podczas jazdy na wprost takie rzeczy sie dzieją.

Sprawdz półosie, mogą mieć jakiś luz, albo któraś się skrzywiła. Łapy skrzyni i silnika.

Do przeglądu także cała kolumna kierownicza, może tu tkwi problem.

znalazłem przyczyne mojej bolączki.. tyczy sie ona strony kierowcy. Wyczułem luz na elemencie który chroni długa guma harmonijka ten element jest elementem idącym w strone magla zaraz za drązkiem kierowniczym i wchodzi w drążek kierowniczy. Umie ktoś podpowiedzieć co to jest? Luzzzz jak jasna chole*** zaczął walić gdy kręciłem na wyłączonym silniku kierownica prawo lewo (lekkie ruchy) nie ma tam jakiegoś sworznia ?

Masz do wymiany "jabłka drążka" czyli przegub drążka, nie kosztuje to wiele i sam możesz zrobić. Wymień do razu 2 strony, później oczywiście ustawienie zbieżności.

jameess pisze:Masz do wymiany "jabłka drążka" czyli przegub drążka, nie kosztuje to wiele i sam możesz zrobić. Wymień do razu 2 strony, później oczywiście ustawienie zbieżności.

Zaje&&&&***!! dzięki kolego za poprawna nazwe tego ustrojstwa ktore mnie tak dręczy jutro kupuje i biore sie za robote! Podziekował ślicznie

Pipa jednak stuki dochodzą z przekładni - sprawdziłem dokładnie. Pukanie to dzwiek typowy dla przegubu. Kurde co może być z tą przekładnia ? Luzy podokrecałem na full jak to się tylko da. Auto prowadzi się lepiej ale stuka jak ruszam na postoju kierownica, czasem też jak ruszam mam dzwiek jakby przeskoczenia i naprężenia.. regenerować cała przekładnie czy da sie coś z tym zrobić? Dodam, ze nie ubyło mi nawet grama płynu, przekładnia nie cieknie. A może to moja paranoja i ma ona taki dzwiek przegubowy wydawać z siebie? Zwariowałem już ...

A może sam krzyżak jest do wymiany, jakie są głównie objawy samego krzyżaka walniętego? Orientuje sie ktoś jak go moge sprawdzić ? Bo do mechaników nie jeźdze bo im nie ufam, a poza tym nie lubie płacić pieniedzy często dużych za pare minut roboty, a i nie lubie błednych diagnoz, naciągania i nie wiadomo czego.