Forum.VWGolf.pl

Golfina 2002 przebieg 200kkm Pb. Wymienione gumy stabilizatora, amorki i poduchy (przód). Zauważyłem na podjazdach krawężniko-podobnych, garbach i łatach na drodze czy też dziurach, że coś podaczas takiego 'najechania' na w/w słyszę zawieszenie. Coś jak stuk jednokrotny. Niby machanior patrzył i uważa, że wszystko w porządku a ja przewrażliwiony. Jednak przejechałem się 3 innymi goframi a tam nic ie słychać. Nie bardzo wiem co w układzie gdy mechanior mówi OK, wymieniać? Sworzeń, tuleje wahaczy na początek? Czy może od razu końcówki drążka? Pytam co zazwyczaj może siadać bo szkoda kasy wydawać na wymianę wszystkiego od ręki.
dzięki

na twoim miejscu podjechał bym na stację diagnostyczną tam sprawdzą co stuka.

Podjedz na szarpaki .

Obstawiam na tuleje wahacza.

XV2 pisze:Obstawiam na tuleje wahacza.

Tez sie ku temu skłaniam.

Byłem wczoraj na stacji diagnostycznej i koleś powiedział o prawym sworzniu. Tuleje twierdzi, że nie widać luzów. Zastanawiam się czy nie podjechać jeszcze w jedno miejsce.

Podjedź i się przekonasz... Ja miałem podobnie, podjazd pod mały krawężnik,dziury i było słychać stukanie. Diagnosta stwierdził iż tuleje dobre a poduszka amortyzatora ma luzy. Oczywiście się mylił. Też podczas nagłego hamowania jak mocniej nacisnąłem hamulec to było stuk słychać. Tuleje stan agonia były.

harvard pisze:Pytam co zazwyczaj może siadać bo szkoda kasy wydawać na wymianę wszystkiego od ręki.

Wymienies akurat najdroższe rzeczy:D , ja bym zaczoł włsnie od tuleji wachacza.. które są tanie, jak bedziesz wymieniał to wstaw pełne /tylne tuleje wahacza z audi s3/ , jak nie znasz numeru czesci to szukajka sie kłania, tuleje te nie zrywają sie , sa troche droższe bo 40zł/szt, czyli komplet tuleji lemfordera /wzmocnione+ przednie zwykłe/ dasz 100zł i masz spokój z tulejkami.Tu masz te tuleje http://moto.allegro.pl/tuleja-wahacza-l ... 45048.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dobra tuleje wszystkie 4 wymienione i jak wjeżdżam na garba to słyszę 'głosy' z przedniego zawieszenia. teraz nie wiem czego się czepić. Na stacji ustawili zbieżność/geometrię i mówią że nić nie widać. Żal. Amorki nowe, osłony, gumy stabilizatora również. Teraz szukam co tańsze łączniki? czy końcówki drążków?

harvard pisze: Amorki nowe, osłony, gumy stabilizatora równie

A poduszka amortyzatora wymieniona ?

u mnie stuka jak wjadę np na garb zwalniający ale sprawdzałem to gumy na stabilizatorze maja luz jutro wymiana na nowe i zobaczymy mam nadzieję że będzie OK

Poduszki z przodu również nowe. Na prostej tego nei słychać tylko na dołach, garbach.

Sprawdź obejmy/gumy stabilizatora.

najlepiej to wyciąg cały wahacz i się przekonasz co i jak.. pare minut roboty a nie bedziesz musiał jezdzic po stacjach i marnować czas.. sam jezdzilem po stacjach bo mi cos bilo w kole i na kazdej wszytko bylo ok.. a przy ustawianiu zbierzności koleś bez zadnych przyrządów ocenił co do wymiany...

Mam to samo u siebie. Byłem na stacji i nic nie wykazało, jedynie jakieś delikatne luzy na prawym łączniku stabilizatora- wymieniłem i dalej stuka.