Łatanie dziur w podłodze

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

zaza227d
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 20:00
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego

Łatanie dziur w podłodze

Post autor: zaza227d » ndz lis 04, 2012 22:33

Witam.
Niedawno kupiłem swój pierwszy samochód, Golfika III w TDI. 94r. Jak powszechnie wiadomo blacha w tym modelu nie wytrzymuje długo więc trzeba coś z tym robić. Poprzedni właściciel to zaniedbał i teraz ja za to pokutuję. Szczerze mówiąc i tak nie mam zamiaru długo nim jeździć, ale te dziurę trzeba załatać przed zimą, bo ktoś przez nią buta zgubi w czasie jazdy :D .
Migomatu nie mam, tylko spawarka. Ale słyszałem, że nity to również nie najgorsza sprawa, aby tylko później dobrze zabezpieczyć.
Otwór: koło 10 cm na ?? 1-1.5cm? to jest bardziej szpara niż dziura, ale po wycięciu chorej blachy pewnie ręka się już zmieści. Chciał bym to sam zrobić bo lubię grzebać w takich rzeczach, a jeśli spieprzę to sobie, a nie komuś.

Wiec pytam.
Jak się do tego zabrać? Jakiej blachy użyć? Jak postępować? Czym najlepiej było by wyciąć tą blachę? Po prostu BOSH'em, czy troszkę dokładniej i szlifować kamieniem. Powiedzmy na wiertarce. Czy użyć jakiś specjalnych nitów? Czy próbować kleić spawarką? Czym odtłuścić, czym zabezpieczyć?

Proszę o rady.



Awatar użytkownika
zbyszegk
GTI Edition
GTI Edition
Posty: 749
Rejestracja: pt gru 02, 2005 20:46
Lokalizacja: BT
Kontakt:

Łatanie dziur w podłodze

Post autor: zbyszegk » ndz lis 04, 2012 23:27

ja bym wyczyścił do gołej blachy, kupił żywicę epoksydową i matę i tym to zakleił... 3 warstwy z dołu i 3 z góry i będzie oki... potem zamalować i będzie siedzieć jak nic.. bez spawania, wiercenia dziur itp.. :bigok:



Awatar użytkownika
DawidJG
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 307
Rejestracja: czw mar 29, 2012 13:48
Lokalizacja: Jelenia Góra

Łatanie dziur w podłodze

Post autor: DawidJG » pn lis 05, 2012 08:19

Napewno musisz zdemontowac tapicerke. Blache tnij szlifierka potem krewedzie wyszlifowac dobrze by bylo tarcza listkowa
blache uzyj zwykla weglowa stal grubosc 2mm i spawaj to normalnie jak leci. Jesli chcesz zrobic to dobrze to poszukaj blachy o nazwie creusabro ona jest o skladzie weglowym czyli mozesz spawac spokojnie ale ta blacha nie rdzewieje (wiem bo pracuje w metalu a konkretnie blachach)


"Jeśli pewnego dnia prędkość mnie zabije, nie płaczcie, ponieważ umarłem z uśmiechem na ustach." Paul Walker

Moja Golfina --->>> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 0#p6368610" onclick="window.open(this.href);return false;

j-2323
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: sob lis 12, 2011 23:59

Łatanie dziur w podłodze

Post autor: j-2323 » śr lis 07, 2012 13:52

Wszystko zależy jak chcesz to zrobić. Jeśli dobrze to wyciąć do zdrowej blachy. Później szablon z papieru. Wycinamy blachę i spawanko. Szlifowanie spawów i cynowanie.Dwa razy środek gruntujący, dwa razy podkład i lakier. Od spodu zabezpieczyć czym tak kolega uważa i powinno być OK.


Golf 1.6 - 16V -105 KM -AZD

Marcinek_189
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: czw cze 03, 2010 12:01
Lokalizacja: Podlasie

Łatanie dziur w podłodze

Post autor: Marcinek_189 » śr lis 07, 2012 22:55

Też jestem na etapie prac nad podłoga i co mogę polecić to tam gdzie rdza wydrzeć ile się da na to corina jak przeschnie przemalować podkładem akrylowym na koniec baranek i po zabiegach. Co do środków dużo osób poleca środki VALVOLINE tak że watro się nad nimi zastanowić.
Korzystając z tematu może ktoś wie jak dotrzeć do progu jeśli mam zaspawane dziury od spodu, czy dziuro w tylnym nadkolu dojdę wszędzie czy może powiercić sobie otworki od środka w podszyciu do aplikacji środka?



zaza227d
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 20:00
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego

Re: Łatanie dziur w podłodze

Post autor: zaza227d » czw lis 08, 2012 20:41

Marcinek_189 pisze:Też jestem na etapie prac nad podłoga i co mogę polecić to tam gdzie rdza wydrzeć ile się da na to corina jak przeschnie przemalować podkładem akrylowym na koniec baranek i po zabiegach. Co do środków dużo osób poleca środki VALVOLINE tak że watro się nad nimi zastanowić.
Korzystając z tematu może ktoś wie jak dotrzeć do progu jeśli mam zaspawane dziury od spodu, czy dziuro w tylnym nadkolu dojdę wszędzie czy może powiercić sobie otworki od środka w podszyciu do aplikacji środka?
To zależy barankiem może,ale niekoniecznie bo jest dość gęsty. Ale preparatem "Rust Stop" (właśnie mam 10/2012 numer Auto Świat PORADNIK w którym opisują jak zapobiec dziurom, ale niestety nie opisują jak się już nich pozbyć) on jest rzadszy. Cytat: "wypiera zaległą wilgoć z profili zamkniętych i działa jak izolator, chroniąc stal przed dostępem wody. Skuteczność takiej jest wysoka, jednak proces zabezpieczenia Rust Stop trzeba powtarzać minimum co 2 lata."


A wracając do mojego golfa. Wiem, że jest wiele sposobów, ale ja jakoś nie chce pakować w niego pieniędzy, może jak by był z 5 lat młodszy. No bo po prosu nie wiem ile nim jeszcze pojeżdżę. Widziałem już dużo aut na ogłoszeniach które fajnie wyglądają bo wpakowano w nie pieniądze, ale. Już silnik odmawiał posłuszeństwa, lub właściciel jechał w nim jak Flinston. Tak więc optymistycznie myśląc to pojeżdżę nim jeszcze ze 2 lata, ale jak nie załatam jej dziury z pewnością krócej. Lecz z nów to nie jeden mankament w karoserii i jak bym chciał wszystko zrobić na połysk to taniej było by kupić drugą pakę. Więc chce to zrobić jak to tylko możliwe za jak najmniejsze pieniądze, ale również aby to nie było "na odczep się"



XV2
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2363
Rejestracja: śr mar 28, 2007 12:10
Lokalizacja: B-wo
Kontakt:

Re: Łatanie dziur w podłodze

Post autor: XV2 » czw lis 08, 2012 22:15

zbyszegk pisze:ja bym wyczyścił do gołej blachy, kupił żywicę epoksydową i matę i tym to zakleił... 3 warstwy z dołu i 3 z góry i będzie oki... potem zamalować i będzie siedzieć jak nic.. bez spawania, wiercenia dziur itp.. :bigok:
A później jeżdżą takie złomy bo klienci robią takie druciarstwo a przy wypadku zdziwienie ze samochód się rozpadł bo kur.... żywica nie wytrzymała :banghead: .

Moja rada wytnij dziurę dorób blachę do pierwszego lepszego blacharza i za parę groszy ci to wspawa migomatem a sam sobie oczyścisz i zabezpieczysz.


MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131

MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133

Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości