Forum.VWGolf.pl

Witam

Niestety po kilku dziwnych przygodach nadszedł czas na wymianę progów w mojej 5cio drzwiowej IVczce. Żeby mieć spokój na kilka lat nie chcę żeby było zamontowane tam jakieś dziadostwo z metalu który po roku będzie miał znowu rudą. Dlatego też polećcie jakiej marki najlepiej szukać progów
golf IV
5 drzwiowy

MrMikeHunt pisze:Witam

Niestety po kilku dziwnych przygodach nadszedł czas na wymianę progów

Zrób foto bo jeszcze się nie spotkałem .

XV2 pisze: Zrób foto bo jeszcze się nie spotkałem .

A co tu dużo pokazywać - jest dziura w progu, a dodatkowo w około mnóstwo rudej, która już swoje zeżarła i tyle.

Podrzućcie jakieś namiary na godne polecenia progi.

Zrób progi i sprzedaj auto..

przemlin pisze:Zrób progi i sprzedaj auto..

a czemu taki wniosek ?

MrMikeHunt pisze:jakieś dziadostwo z metalu który po roku będzie miał znowu rudą

Teraz takie progi robią że to nie nieuniknione tym bardziej ze taki próg(zamiennik ) nie posiada ocynku

XV2 pisze:Teraz takie progi robią że to nie nieuniknione tym bardziej ze taki próg(zamiennik ) nie posiada ocynku

Można kupić oryginał w ocynku i mieć tak:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=143&t=476966" onclick="window.open(this.href);return false;


A tak serio to auto musiało mieć niezłe przygody albo być bardzo zaniedbywane, że pozbyło się progów.

jhosef pisze: Można kupić oryginał w ocynku i mieć tak:

To nawet nie ma po co takich proponować

A temat twój znam bo się tam wypowiadałem

A wyjaśnijcie mi proszę czemu są takie różnice cenowe między progami na allegro, np:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2598939374" onclick="window.open(this.href);return false; - za 399,99 zł
a
http://allegro.pl/vw-golf-iv-97-03-5d-p ... 26759.html" onclick="window.open(this.href);return false; za 82

czy można mieć chociaż cień nadziei ten za 399,99 jest z ocynku ?

Warto chyba pokręcić się po szrotach i ewentualnie samemu coś wyciąć z auta. Do III to tylko zamiennik, a do IV to chyba warto wyciąć próg, przypuszczam że dłużej wytrzyma niż ta blaszka zamiennika

ŁoOo w mordę... , czyli ogólnie "lipa"...

Co do auta to "od urodzenia" jeździ w Polsce - kupione w salonie. Jestem jego drugim właścicielem, a kupiłem go od człowieka, którego znam i wiem, że go nie katował - no może poza tym, że auto "dużo" jeździło - ma teraz ponad 300 tyś. naśmigane.
A co do rudej i progów to było tak, że i poprzedniemu właścicielowi no i niestety mi też zdarzyło się np. zawisnąć na krawężniku, przez co porobiły się zarysowania i wgniecenia. Nie było to zakonserwowane no i ruda zrobiła swoje
Ogólnie z autem nie ma innych problemów więc szkoda mi je sprzedawać.
Pyt teraz czy robić teraz na zamiennikach czy szukać progów na szrocie, jak proponuje kolega nitrox89

MrMikeHunt, ten oryginalny z aukcji powinien być w ocynku.