Forum.VWGolf.pl

Witam, zachaczyłam podwoziem o dwa dośc spore kamienie, był dośc mocny huk,ale nic sie wiecej nie stało .... przejechałam jeszce 15 km i po tych km wykoczyła mi kontrolka oleju i auto zgasło, nie mialo siły jechac dalej, spod auta wyciekł ojej, duża ilośc. a w wydechu i na tylnej klapie od bagaznika i rejestracji było pełno sadzy.... co to moze być?Dziekuje za pomoc
Golf 4 TDI 155km 321 Nm, rocznikl 1998

benia26, w tej sytuacji pozostało Ci tylko pogratulować.
Szukaj nowego silnika.

Ten jest najprawdopodobniej zatarty a naprawa tego liczy się w tysiącach złotych...

Nie jeździ się z kontrolką oleju. Ale to już chyba wiesz i będziesz pamiętać na przyszłość...

ale nie zrozumielismy sie, nie było kontrolki oleju od momentu uderzenia. Wszystko działało sprawnie, dopiero po pzrejechaniu 15 km wyskoczyła kontrolka i od razu zjechałam na pobocze i juz autem nie jechałam.

benia26, silnik zgasł sam więc pewnie przez zatarcie.
Kilka sekund pracy bez oleju wystarczy.
Musisz jechać do mechanika. Niech zobaczy czy da się obrócić wałem. Jeśli silnik zupełnie stoi to bez poważnego remontu się nie obejdzie. Taniej będzie wymienić silnik.

Oczywiście auto na lawetę. Nie podejmuj prób odpalania.

no trudno. dziękuje za pomoc

benia26, wiele nie pomogłem. Silnik musi obadać mechanik. Po ocenie silnika bedzie wiedział czy warto w niego się ładować czy szukać innego.

Zawsze możesz z nami konsultować diagnozę mechanika

Dzwonilismy do mechanika i powiedział żeby spróbować odpalić Go, jak bedzie miał problemy z odpaleniem, to niedobrze, jak odpali to nie jest tak najgorzej.nie wiem co robic:( jestem załamana;(

Dzwonilismy do mechanika i powiedział żeby spróbować odpalić Go, jak bedzie miał problemy z odpaleniem, to niedobrze, jak odpali to nie jest tak najgorzej.nie wiem co robic:( jestem załamana;(

benia26, jeśli chodzi o odpalanie to mechanikowi chodziło o to co pisałem - czy obraca się wał.
Możesz spróbować zakręcić ale nie daj mu się odpalić.

tak , pewnie o to mu chodziło...Dzięki

Wiem, że dopiero mechanik określi tak naprawdę co się stało, juz jestem z Nim umówiona, ale może jest jakaś nadzieja, oleju było dolewane sporo jakis czas temu, jak juz stałam na poboczu to tez sporo ubyło bo była wielka plama na asfalcie, wiec może jest jakaś szansa..nie pracował na sucho....

benia26 pisze:na tylnej klapie od bagaznika i rejestracji było pełno sadzy....

Silnik wyzionął ducha wątpię żeby dało się go uratować jak się zesłabł. Ewidentnie zatarty ale to oceni mechanik który się tym zajmie

silnik nie jest zatarty....wystarczy zmienic miske olejowa, wlac oleju MOTUL i wszystko śmiga;)

benia26 pisze:silnik nie jest zatarty....wystarczy zmienic miske olejowa, wlac oleju MOTUL i wszystko śmiga;)

To powiem Ci, że miałaś szczęście

Rozumiem, że auto już śmiga?