Strona 1 z 1
Problerm z wachaczami, dwa lewe?
: pn cze 04, 2012 12:45
autor: shaut
Witam mam takie pytanie. Dwa dni temu przy wymianie zawieszenia z przodu, mechanik powiedział mi, że mam dwa lewe wachacze. Pokazał mi przed założeniem no i faktycznie prawy nie był jakby to nazwać lustrzanym odbiciem, tylko wyglądał tak jak ten z lewej. Czy jest możliwe w ogóle założenie takiego wachacza?. Dodam, że jeżdzę już tak z 4 lata i nic się praktycznie nie działo, i przy poprzedniej naprawie zawieszenia inny mechanik nic nie wspominał.
Dzięki za pomoc.
Problerm z wachaczami, dwa lewe?
: pn cze 04, 2012 18:21
autor: Shmatan
shaut, jak u siebie zmieniałem gumy na wahaczach, to oba wyglądały tak samo, tylko jeden był "odwrócony na plecy". Ori wahacze mają na górze namalowaną datę - zobacz jak jest na Twoich, to będziesz wiedział czy coś było kombinowane
Problerm z wachaczami, dwa lewe?
: pn cze 04, 2012 22:09
autor: shaut
Nie no właśnie moje były ori obydwa bo ze znaczkiem i data też bodajże była, więc myślę że wszystko powinno być ok. Tym bardziej, że też były wymienianie tylko gumy.
Problerm z wachaczami, dwa lewe?
: pn cze 04, 2012 23:25
autor: sokol26
Są te same, w sklepach można znaleźć "lewe" i "prawe" ze względu na zamontowane już sworznie w odpowiednią stronę, ale równie dobrze można je przekręcić
Jeżeli gołe wahacze to piszą że pasują na obydwie strony, zresztą możesz zajrzeć na alledrogo. W przypadku używanych jest to samo, a przy demontażu po prostu są w większości oznaczane że ten lewy a tamten prawy. Ten mechanik równie dobrze mógł powiedzieć że są dwa prawe
Problerm z wachaczami, dwa lewe?
: pn cze 04, 2012 23:38
autor: shaut
No tzn. ten mechanik też nie był do końca pewien czy jest źle, tylko właśnie zastanawiało go, że nie są lustrzanym odbiciem. Ale zamontować się na auto dało, nic nie ściąga podczas jazdy ani nie stuka więc myślę, że będzie dobrze
. Dzięki Panowie za pomoc