Strona 1 z 1

problem z tylnim zawieszeniem (amortyzatory)

: sob mar 24, 2012 18:50
autor: Jajo21
Witam! mam stuki z tyłu i kupiłem już tuleje tylniej belki bo myślałem że to one ale dzisiaj przy wymianie opon zauważyłem że gdy podniosę tył to sprężyna się nie rozsuwa do końca a chyba powinna oprzeć się o poduszkę górną dolnia poduszka była na tej blasze która trzyma sprężynę a u góry wyskoczył ten tłok i choć jest mocno zakręcone to ta poduszka górna byłą nad gniazdem zakładałem już kilka razy te osłony górne gumowe i za każdym razem po jeździe mam je w bagażniku spadają. I uderzyłem w sprężynę rozprostowała się i wtedy akurat usłyszałem ten dźwięk który słyszę podczas jazdy po nierównościach. Poduszki wymieniałem na nowe amortyzatory i sprężyny wymieniałem w zeszłym roku amorki mają sprawność ponad 70% wie ktoś czemu ten tłok się wysuwa tak wysoko i nie wraca na swoje miejsce ? ta tulejka która powinna trzymać sprężynę jest przykręcona śrubą i jak podniosę samochód to jest ona ok 15 cm od tej okrągłej blachy z gumą która jest oparta na sprężynie:)
Już nie wiem co tam można wymienić bo poduszki powymieniałem amorki sprawdzałem na diagnostyce i są ok sprężyny też bardzo nie siadają :( ma ktoś jakiś pomysł ??

problem z tylnim zawieszeniem (amortyzatory)

: sob mar 24, 2012 21:10
autor: Paweł Marek
Jajo21, muszę stwierdzić że nie rozumiem, ale ponieważ chcę pomóc to sprawdź czy pierścień oporowy na tłoczysku amortyzatora jest na miejscu, czy dobrze na nim siedzi podwrezowana podkładka i nie przelatuj z tuleją przez talerzyk

problem z tylnim zawieszeniem (amortyzatory)

: pn kwie 09, 2012 20:51
autor: Jajo21
narysowałem schemacik :D :hmm:
Obrazek

chodzi o to że mi talerz nie rozprostowuje się tylko np jak podniosę samochód to zostaje w takiej pozycji jak jest dzisiaj mi mało rąk nie urwało bo sprężyna jak dotknąłem poduszki dolniej wystrzeliła i była w takim miejscu jak powinna być :)
a tak jaśniej to podniosłem samochód i była u góry tulejka z podkładką i śrubą która jest zaznaczona na żółto i pomarańczowo po czym było tak z 15 cm tłoka z amortyzatora i dalej ta blacha z guma które opierają górę sprężyny a powinno być chyba tak że powinna sprężyna rozpychać amortyzator żeby poduszka przylegała do karoserii a u mnie sie zacina jak był pod obciążeniem to sprężyna też tak została a później łubudu i ją prostuje aż górną poduszkę podnosi :P
wiem że mieszam ale trudno to wytłumaczyć mogłem zdjęcie zrobić ale po tym jak mi rękę przytrzasnęło nie pomyślałem :P

Edit problem prawie rozwiązany przy starych amorach nie miałem tych pierścieni oporowych widocznie się posypały bo było wybite na amorku 93r czyli od nowości :P a że kupiłem nowe i nie było ich w komplecie to nie wiedziałem że takie coś musi być kupiłem te pierścienie rozkręciłem amortyzator a tu zonk nie ma tej podkładki na której siedzi pierścień no i musiałem skręcić wszystko do kupy bo sklepy były pozamykane ale wymienię też te blachy bo mi niezłe dziury w nich rozrobił ten trzpień tak że jeśli ktoś będzie miał kiedyś problem ze stukaniem z tyłu i zobaczy że mu kapturki spadają w bagażniki od amortyzatorów to nie macie pierścieni oporowych :) temat do zamknięcia dzieki Paweł Marek