Strona 1 z 2

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: czw lut 02, 2012 15:26
autor: Progresywny
Witam wszystkich ;)
Juz dawno miałem pisać o tym problemie... mam wrażenie że mi amortyzatory dobijają i auto zachowuję sie dosyc sztywno, np. czuć każdy "guzek" na drodze, lub każda koleina albo przejazd przez tory tramwajowe to łubudu. Amortyzatory na stacji pokazały 2x po 70%.. wiec chyba nie jest tak źle.. Co by mogło mi tak dobijać przód ? odboje? spręzyny? czy coś jeszcze innego?
+Dodam że mam do wymiany z przodu łożyska w piastach.

Dzis sie przejechalem kolesia mk4 i znacznie inaczej sie jeździ tym jego, lepiej tłumi drgania i mówi ze też mają po 70%. Nie wiem właśnie jak to wychwycić zeby PLNów w błoto nie wyrzucac a na trzepaciorach mówią że jest ok :kac:
Aha i mrozy nie mają nic do tego, bo już wczesniej to wyczułem. ;)

pomożecie?

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: czw lut 02, 2012 15:46
autor: ma20121988
może gumy na wąchaczach albo na stabi?

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: czw lut 02, 2012 17:09
autor: rastafaras
albo poducha, albo magiel daje znać

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: czw lut 02, 2012 17:50
autor: Shmatan
albo sworzeń... jedź do ugranego mechanika/diagnosty i niech ocenia.

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: czw lut 02, 2012 22:09
autor: Progresywny
Ehhh chyba tylko to mi zostało, bo tak to wróżenie z fusów.. ale dobrego speca to ze świecą szukać. wjeżdzam na podnośnik, kolo mi mówi że sprawdzenie podwozia za 30 zł.. ok. nic nie znalazł, i dziwi się mi że tu coś nie tak jest... "dobra to koszt 10zł" dowidzenia. hah i sprawdź tu jak Cię wygonią do domu z myślą że wszystko wporzadku... :crazy: No coż będe coś myślał bo mi się zawieszenie ostatnimi czasy niepodoba.
Czyli mówicie ze przyczyn moze byc sporo i nie tylko to wina amortyzatorów ze tak "tłucze" ?

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: pt lut 03, 2012 10:23
autor: Shmatan
Progresywny, podnieś samochód, podeprzyj dobrze i sam "gibaj" każdym elementem - oceń też wizualnie czy nic nie jest uszkodzone.

Jeżeli cos puka na tyle że to słychać, to zwykle da się to znaleźć

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: pt lut 03, 2012 15:45
autor: zikr6
Sprawdzałeś poduszki amortyzatorów te na górze?

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: pn lut 13, 2012 10:49
autor: Mandriv19
kolego mam pododny problemik do Ciebie. Tyle ze ja w czerwcu bieżacego roku wymienialem odbojniki i oslony amorow , sprezyny, amorki , gumy amrotyzatorow ,sworzenie wahaczy i tuleje wahaczy oby dwie . i od grudnia tez tak mam byle dziurka czy cos i slychac. mam zamiar wymieniac na wiosne drazki i lozyska kół moze to rozwiaze probelm. rowniez zastanawiam sie na stabilizatorami i calym lacznikiem razem z gumami. no i mam tez tak z tylu lecz z tylu to niewiem co moze byc ze tak bije na lekkich dizurkach. tak samo jechalem innym golfem z zawiasem orginalnym od wyjscia produkcji i wogole ma eleganckie tlumienie ....

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: pn lut 13, 2012 12:17
autor: katerpi
Mandriv19, do wymiany gumy i łącznik na stabilizatorze :bigok:

U mnie było to samo. Wymieniłem wszystko oprócz tych gum oraz łączników. Przód tak się tłukł, że aż mnie skręcało z wydania kupy pieniędzy i braku efektu. Po miesiącu wymieniłem gumy i łączniki, jest cichutko, sztywno i przyjemnie się zasuwa :bigok:

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: pn lut 13, 2012 16:18
autor: Progresywny
Mandriv19, czyli bez sensu jest wymieniać w ciemno amortyzatory,spręzyny etc :kac: kupa kasy...
Może warto jednak te łączniki pozmieniać co kolega katerpi pisze ... ???

Ja dodam, że lubi sobie stukać z lewej strony kiedy auto ma przeciwwagę, albo jak wchodzę w długi zakręt w lewo... ale kurna luzu żadnego na tych łącznikach nie czuć :banghead: (lecz to może być inna bajka wiec nie o tym)

No coż.. przeboleje do tej wiosny, przy zmianie kół na letnie wezmę się za to i napewno napiszę
Aha i gdybyś wymienial w pierwszej kolejnosci te łączniki to podziel sie informacją :pub:

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: wt lut 14, 2012 17:43
autor: Mandriv19
Progresywny ale ja nie wymieniałem w ciemno :D wymieniłem to wszystko ponieważ było juz wyrobione. amorki po wyjeciu sie schowaly i nie wyszły :D he he a jedne nie mialy wogole gazu :D a sprezyny wymieniłem bo lewa była peknieta i pospawana no i zeby nie bylo trucia to kupilem 4 :D a reszte sworzenie, tulejki oby dwie i poduszki to juz za koleją wymienialem efekt :D syper sie proawdzi szytwno . ale nie robilem lacznikow i tych gum bo byly wmiare. lecz teraz je wymienie jak bedzie wczasik zobaczymy :D mysle ze trzesie bo po wstawieniu nowych czesci do wachacza lacznik i jego gumy dostaly w dupe..
spoko napisze w poscie albo na pw ;)

ja wiem czy drogi interes ja kupywałem na allegro i na iparts.pl i nie jest tak drogo. amorki mam z przodu bilsteina a z tylu kayaba oczywiscie gaz ;) springi LESJÖFORS x 4

jak chcesz wiedziec cos o czesciach i montazu pw albo dorby mechanik i w miare przyzwoita cena

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: wt lut 14, 2012 22:15
autor: Michał_1977
Progresywny, ale jest twardo,czy tylko stuka,bo jak stuka,to faktycznie można by było się czepić stabidrążka.Na trzepakach to nie wyjdzie,ale po uniesieniu kół i ruszeniu breszką-tak.

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: wt lut 14, 2012 22:37
autor: Progresywny
Michał_1977, Jest twardo i od czasu do czasu stuknie z lewej strony. Lecz również pod uwagę biorę że stuki mogą powiązać sie z czymś innym.
Sprobuję tak jak mówisz... uniosę go, podłoże pod wahacz duzy kołek i breszką łącznik stabi sprawdzę.


W całej sprawie chodzi mi o SZTYWNOŚĆ auta, dlaczego nie tłumi drgań tak jak w/w przypadki np. innych modeli z tym zawieszeniem.

Tu podam jeszcze takie przykłady..
-Wchodzę w zakręt z prędkoscią powiedzmy 70 km/h a na zakręcie zaliczam kilka małych dziur/-ek, jest łubudu.. i tak jakby nie tłumił drgań tylko sztywno przez to przeleciał- wrażenie tak jakby tracił kontrole jazdy. Tak samo jest z jazdą w kierunku Prosto (niekoniecznie zakręt) ;)

-Kolejnym przykładem jest przejazd przez tory kolejowe, nawet przy ruszaniu ze STOP- jedyneczką. czuć prawie wszystko co koła przejadą i to w dosyc nieprzyjemny sposob.

Przód dobija, Sztywny... wina amortyzatorów?

: śr lut 15, 2012 08:41
autor: art_2008_a_
Progresywny pisze:W całej sprawie chodzi mi o SZTYWNOŚĆ auta, dlaczego nie tłumi drgań tak jak w/w przypadki np. innych modeli z tym zawieszeniem.
hmm... stukanie to owszem źle ale co do sztywności to nowe auto jest dosyć sztywne i bardzo stabilne a jak amorki zmęczone i tylko amorki to będzie miękko gdy reszta zawieszenia będzie dobita dojdą i stuki

oststnio sam wrzuciłem nowe amortyzatory + poduszki. Zrobiło się sztywno i bardziej twardo ale i znacznie stabilniej. No ale nic nie stuka ...

coś jest zużyte. może trzeba te łożyska wymienić w piastach ale to raczej nie one stukają