Forum.VWGolf.pl

Witam, niedługo bede musiał wymienic amorki w swoim wozidełku i zastanawiam sie nad gwintem. Wiem ze diesel jest cieższy niż benzyna i dlatego nie chce kompletnej gleby, bo amory i sprężyny inaczej sie zachowuja w benzynie niż w dieslu, do tego czesto jeżdze w komplecie i nie chce aby koła ocierały o nadkola. Mojek kola to 15 cali profil opony 50. Na chwile obecną mam amory seryjne i obcięte sprężyny o jeden zwój, taki przyjechal do kraju i gdyby nie gumy włozone w sprężyny to tylne koła ocierały by o nadkola. Dlatego interesuje mnie jak sprawa bedzie wyglądała przy gwincie i czy będę mógł włożyć felgi 16 calowe???

to zależy jakie opony będą na tych felgach i jakie ET powiem ci z własnego doświadczenia że felgi 7.5'' ET35 opony 205/50/16 i gwint TA Technik na maks do góry + 2 osoby z tyłu na większych wybojach obciera przód ustawiony w połowie regulacji i jest już spoko (a silnik też mam dosyć ciężki )

wszystko zależy od skręcenia gwintu, szerokości felgi i rozmiaru opony

a widzisz więc jeżeli na gwincie zapakuje tylnią kanape to i tak będzie ocierać a myslałem ze juz bedę miał z tym spokój dodałem zdjęcie jak teraz stoi na tych obciętych sprężynach, chciałbym aby na gwincie troche poszedł w dół no i oczywiście zeby się nie uginał na nierównej nawierzchni, czy warto kupić używany gwint?, jaka jest trwałość zawieszenia gwintowanego w stosunku do standardowego, no i czy zaw. gwintowane w benzynie i dieslu będzie tak samo spełniać swoją funkcję?

a, pytałeś o koła wiec mam 15 cali ET 35 opona Yokohama parada 195/50

O przód się nie martw bo jest beton, gorzej z tyłem, bo w tanich gwintach nie jest zbyt twardy i sprzydałoby się wrzucić dodatkowe odboje lub gumy usztywniające.
Ja jeżdże na felgach 16x9, mam rozklepane błotniki i daje rade, tył trze, ale przy węższej oponie by było ok.