Koło sobie odstaje... i inne ;/
: pn paź 24, 2011 13:24
Witam,
Kupiłem tydzień temu MK2 1.6 PN. niby wszystko ładnie pieknie, aczkolwiek..
dziś zauważyłem że tylne prawe koło odstaje i to dość mocno
Teraz się zastanawiam i myślę tak, czy aby auto nie miało niemiłego zdarzenia? Ogólnie auto strasznie zaniedbane i zapuszczone, ale kupiłem go ze względu na cenę a w dalszych planach miały być modyfikacje stopniowo.
Teraz już załamuję ręce i na myśl mi przychodzi żeby opchać to dalej zanim koło mnie wyprzedzi w trasie.
Rant od zewnętrznej strony opony zużywa się nadmiernie, więc coś idzie krzywo, albo to zbieżność.
Później cyknę zdjęcie ale nie podoba mi się to.
Ach i byłbym zapomniał.. jeszcze jedna mała rzecz. po wlaczeniu zaplonu z silnika czy gaźnika nie mam pojęcia, ale słychać dziwne odgłosy. Hmm to samo jest jak zgaszę silnik tj. coś piszczy i buczy a w dalszej kolejności się wyłącza... cos jak tutaj od 20 sekundy " onclick="window.open(this.href);return false; ... re=related
może i ale z założenia wychodzę że każda sprawa powinna być rozwiązywana indywidualnie
Pozdrawiam,
Misiekmk2
Kupiłem tydzień temu MK2 1.6 PN. niby wszystko ładnie pieknie, aczkolwiek..
dziś zauważyłem że tylne prawe koło odstaje i to dość mocno
Teraz się zastanawiam i myślę tak, czy aby auto nie miało niemiłego zdarzenia? Ogólnie auto strasznie zaniedbane i zapuszczone, ale kupiłem go ze względu na cenę a w dalszych planach miały być modyfikacje stopniowo.
Teraz już załamuję ręce i na myśl mi przychodzi żeby opchać to dalej zanim koło mnie wyprzedzi w trasie.
Rant od zewnętrznej strony opony zużywa się nadmiernie, więc coś idzie krzywo, albo to zbieżność.
Później cyknę zdjęcie ale nie podoba mi się to.
Ach i byłbym zapomniał.. jeszcze jedna mała rzecz. po wlaczeniu zaplonu z silnika czy gaźnika nie mam pojęcia, ale słychać dziwne odgłosy. Hmm to samo jest jak zgaszę silnik tj. coś piszczy i buczy a w dalszej kolejności się wyłącza... cos jak tutaj od 20 sekundy " onclick="window.open(this.href);return false; ... re=related
może i ale z założenia wychodzę że każda sprawa powinna być rozwiązywana indywidualnie
Pozdrawiam,
Misiekmk2