Forum.VWGolf.pl

Witam

OD jakiegoś czasu wkurza mnie w moim Golfie głośny wydech na zimnym silniku chodzi jakbym nie miał ostatniego tłumika a przy jeździ powyżej 100km/h jest głośniej niż w Polo mojej siostry który z silnikiem 1.2 przy tej samej prędkości jest dużo cichszy.
Byłem ostatnio na ustawieniu zbieżności i koleś który ustawiał koła coś powiedział że jest jakaś siatka przepalona (część odchodząca bezpośrednio od silnika) przed tłumikiem środkowym i katalizatorem dodał też że to będzie bardzo drogie gdyż nie występuje w zamienniku...... co to za część jak to się nazywa i czy faktycznie będzie to drogo kosztować ??

Mam jeszcze takie pytanie może nie w tym temacie ale jakie amortyzatory (jaka firma) polecacie go czwórki ?? żadne gwinty i obniżanie mnie nie interesuje.

Skoro jest dziurawy wydech to chyba nie ma się co dziwić, że jest głośny... mechanik mówił o "łączniku elastycznym" wydechu

Ktoś Ci ładnych bajek nagadał. Łącznik elastyczny to ~50-100 zł, najlepiej zmierzyć długość i średnicę i poszukać na allegro czy po sklepach motoryzacyjnych w okolicy.
Co do amortyzatorów - Bilstein.

sikacz pisze:Ktoś Ci ładnych bajek nagadał.

To nie bajki. W zalezności jaki ma kolega silnik. Jak ma 1,4 lub 1,6 16v to ten element gdzie jest ten łacznik wystepuje we wszystkich katalogach razem z katalizatorem. Dlatego taka cena.

sikacz pisze:Łącznik elastyczny to ~50-100 zł, najlepiej zmierzyć długość i średnicę i poszukać na allegro czy po sklepach motoryzacyjnych w okolicy

Owszem tylko trzeba pobawić sie w cięcie i spawanie ale zawsze lepsze to niz 2 tyś zł za "oryginał"
Sam tez to przerabiałem i wstawiałem sam łacznik. Trochę roboty jest aby to wszystko ładnie zrobić.

Myślę, że każdy o zdrowych zmysłach wytnie sam łącznik i wtedy, w zależności od znajomości (spawanie, cięcie), zmieści się w ludzkich kwotach

Qto pisze:Skoro jest dziurawy wydech to chyba nie ma się co dziwić, że jest głośny... mechanik mówił o "łączniku elastycznym" wydechu

Gdybym miał dziurawy wydech to bym nie pisał posta na forum. Tłumik końcowy wymieniałem 2 miesiące temu ale nadal samochód jest głośny i to buczenie wydobywa się jakby z tego właśnie łącznika elastycznego a co do silnika to mam silnik 1.8 20v bez turbiny. Raczej na pewno byłby to ten łącznik ponieważ reszta jest cała nie ma dziur (środkowy i katalizator) czyli jest możliwość naprawienia tego to dobrze. Dzięki za info i za polecenie amortyzatorów

raczek84 pisze:Gdybym miał dziurawy wydech to bym nie pisał posta na forum

raczek84 pisze:powiedział że jest jakaś siatka przepalona

Qto pisze:

raczek84 pisze:Gdybym miał dziurawy wydech to bym nie pisał posta na forum

raczek84 pisze:powiedział że jest jakaś siatka przepalona

tylko wg poniższego scheamtu nie ma siatki w AGN, może to jest wina zużytego katalizatora? Z tego co się orientowałem to katalizator jest zespolony z rórą która idzie bezpośrednio do kolektora wydechowego. A może wypalone jst połaczenie te które dociągają sprężyny?

Witam, mam ten sam problem z wydechem. Może kolega damian_piaski uporał sie z problemem ?

Witam posiadam taki sam silnik 1.8 20v bez turbiny. Posiadam ten sam problem. Wymieniłem tłumnik środkowy. Nadal było głośno z tyłu wiec wymieniłem tłumnik końcowy i jest ok ale nadal mam głośno z przodu auta tak w okolicy przegrody. Katalizator napewno jest ok. W kanale nic nie widać zadnych dziur nic takiego nie dostrzegłem a z tego co mi wiadomo tzw "portki" lub złącze elastyczne jest drogie. Czy ktoś rozwiązał ten problem. Dodam jeszcze ze głośno jest w przedziale 3000/4000. Zdarzyło mi sie przy ostrym hamowaniu i ruszeniu przy 3000/4000 było tak głośno jakby mnie miał tłmnika. Jednak po dłuższym postoju problem znikł. Prosze o pomoc oraz rozwiązania jak to można naprawić/wymienić.

misztan1 pisze:Witam posiadam taki sam silnik 1.8 20v bez turbiny. Posiadam ten sam problem. Wymieniłem tłumnik środkowy. Nadal było głośno z tyłu wiec wymieniłem tłumnik końcowy i jest ok ale nadal mam głośno z przodu auta tak w okolicy przegrody. Katalizator napewno jest ok. W kanale nic nie widać zadnych dziur nic takiego nie dostrzegłem a z tego co mi wiadomo tzw "portki" lub złącze elastyczne jest drogie. Czy ktoś rozwiązał ten problem. Dodam jeszcze ze głośno jest w przedziale 3000/4000. Zdarzyło mi sie przy ostrym hamowaniu i ruszeniu przy 3000/4000 było tak głośno jakby mnie miał tłmnika. Jednak po dłuższym postoju problem znikł. Prosze o pomoc oraz rozwiązania jak to można naprawić/wymienić.

nic nie zrobimy po prostu to są stare silniki które ryczą przy wysokich obrotach, ten typ tak ma, chociaż może być zużyty katalizator który też trochę tłumi ale on kosztuje trochę...

nic nie zrobimy po prostu to są stare silniki które ryczą przy wysokich obrotach, ten typ tak ma, chociaż może być zużyty katalizator który też trochę tłumi ale on kosztuje trochę...

tak tylko ze ja jestem pewien ze katalizator jest w 100% sprawny i spełnia swoją role.

misztan1 pisze:

nic nie zrobimy po prostu to są stare silniki które ryczą przy wysokich obrotach, ten typ tak ma, chociaż może być zużyty katalizator który też trochę tłumi ale on kosztuje trochę...

tak tylko ze ja jestem pewien ze katalizator jest w 100% sprawny i spełnia swoją role.

byłeś na analizatorze spalin?

a kolego misztan1 na jakiej firmy wymieniłeś tłumiki ? jak wymieniłem na ASMET srodkowy i końcowy i nadal mam cholernie głośno także ASMETa nie polecam.. U mnie jest taki strasznie basowy dźwięk. Dodam jeszcze, żę w oryginalnych tłumikach po 210tyś km też taki był.