Strona 1 z 1
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 19:10
autor: kenzi
Witam
Zlacze elastyczne w moim golfie 3 1.4 ABD uleglo dezaintegracji miejscowej, domaga sie wymiany glosno pierdzac i charczac. Jest m,ocno skorodowane i musze je wymienic. Czym zespawac nowe zlacze? Stare wytne katowka, spawarke mam ale taka tandete za 350zl z praktikera, taka mala inwertorowa, bez wentylatora, dosc szybko sie nagrzewa co powoduje jej wylaczenia az do ostygniecia. Czy dam rade pospawac to nowe zlacze czy konieczna bedzie dobra spawarka inwertorowa, migomat czy jeszcze inna metoda wchodzi w gre? Dam rade samemu to pospawac? Chce wymontowac cala rure miedzy kolektorem wydechowym a kaem, wyciac i pospawac , bo pod autem raczej nie dam rady. Czy polecicie podjechac do tlumikarza i dac mu sie wykazac?
Pozdro
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 19:29
autor: MaagiK
Jeśli nie masz migomatu, albo kogoś znajomego z migiem który po kosztach by CI to zespawał,to szkoda Twoich nerwów- bo to groszowa sprawa, a bedziesz mial pewnosc ze jest wszystko dobrze zrobione
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 19:33
autor: mazi
kupisz DP i normalnie zaniesiesz do mechanika i ci pospawa za 20zł, albo na piwo dasz:)
migomat jest do tego typu najlepszy prac, a spawarka ktora masz porobi ci dziury w wydechu także odpuść sobie własnoreczna robote
po za tym potrzebujesz kanału badz podnosnika
i kogos kto załozy ci spowrotem wydech, bo to trzeba miec dobry patent na to
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 19:43
autor: kenzi
mam garaz z kanalem, a wydech sobie sam wymienialem srodkowy i koncowy, w sumie przy aucie robie wszystko sam - hamulce, rozrzad, uszczelke pod glowice itp. chodzi mi wlasnie o te spawarke tandetna czy da rade, czy nie narobi szkody tylko
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 20:01
autor: mazi
kenzi pisze:spawarke tandetna czy da rade, czy nie narobi szkody tylko
na moje oko to przepalisz sobie dziury, po za tym tez powinien byc rowny spaw tam i dosc mocny
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 20:34
autor: herflik-00
Witam
Elektroda dasz rade. Nie za duży prąd i jeżeli masz trochę wprawy to spokojnie pospawasz. Chyba ze ta rura już bardzo zgnita jest, to wtedy lipa ... popalisz dziury.
Oczywiście MIG/MAG byłby najlepszy, ale jak się nie ma co się lubi ...
pozdrawiam
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 20:36
autor: kenzi
ok dziekuje wszystkim, plusy rozdane, jednak zdecyduje sie na warsztat, sprawa faktycznie nie jest tego warta, wydatek niewielki, a pewnosc wieksza niz przy mojej super mega spawarce
Czym zespawac zlacze elastyczne
: wt wrz 20, 2011 21:10
autor: Johnatan
Chodzi ci o tą siatke elastyczną.. to jeżeli chcesz tanio.. wyciągasz rure do kolektora wydechowego i rure która biegnie do kata, tłumika lub czegoś.. rozkręcasz wycinasz siatke i masz w taki sposób 3 elementy. zanosisz do warsztatu na stół i mówisz prosze mi to pospawać. zajmie im to 20 min i wezmą z 20zł. Ważne jest też zaznaczyć markerem na rurze w jakim położeniu ma być zamontowana przed spawaniem. Pozdro
Czym zespawac zlacze elastyczne
: czw wrz 22, 2011 21:13
autor: Damian92
kenzi, ja elektrodą spawałem większość swojego wydechu i dziur żadnych nie narobiłem
Sam zrobisz sobie to za free
Czym zespawac zlacze elastyczne
: czw wrz 22, 2011 21:22
autor: Johnatan
tak, pospawasz. Ustawisz dobry prąd, dobra elektorda, dobra spawarka i pasówka. Ale w porównaniu z migomatem, to to jest babranie a nie spawanie
Czym zespawac zlacze elastyczne
: czw wrz 22, 2011 21:25
autor: Damian92
Johnatan, fakt migomatem zrobisz ładnie i sprawnie ale jakość spawu sądzę, że się niczym nie różni
U mnie się wszystko trzyma nic nie puszcza itp ...
Czym zespawac zlacze elastyczne
: pt wrz 23, 2011 15:54
autor: kenzi
dzieki za odpowiedzi. spawarke mam licha a spawalem kilka razy tylko i nie mam takiej wprawy, boje sie ze powypalam dziury zanim dojde jaki prad ustawic hehe. oddalem auto do mechaniora, 30zl za zlacze a 70zl robota
sami wszystko robili w 1,5h sie wyrobili, bylo troche roboty, bo kaatalizator mam wspawany na sztywno i musieli odkrecic cala rure az od kolektora wydechowego po tlumik srodkowy, bo dopiero tam mialem pierwsze polaczenie. drogo za robote tak mi sie wydaje ale coz. auto sam sobie naprwaiam, oddaje tylko na warsztat jak nie mam odpowiednich narzedzi typu wlasnie migomat czy prasa hudrauliczna, no ale wazne ze w koncu opanowane i skonczylo sie to pierdzenie. a przy okazji posprawdzali mi co w aucie do wymiany mam, okazalo sie ze jeden klocek zjechany do zera, a pozostale 3 prawie w polowie dobre, ozysko tylnego kola, sworznie wachacza z obu stron. powiedzialem ze sie zjawie u nich po wyplacie zeby mi to zrobili i niech dokladnie sprawdza, co jeszcze trzeba zrobic. oczywiscie wszystko mi napisali na kartce, wyliczyli koszt naprawy, a ja pojechalem sobie po czesci do sklepu i sam wymienilem hehe, ale za to 'przeglad' za darmo mialem