[mk II] niestabilne prowadzenie, końcówki drążka?
: śr sie 31, 2011 18:43
Witam
Przy wyższych prędkościach ponad 120km/h auto prowadzi się dość nie pewnie i nieco niestabilnie mimo gwintu i stabilizatora. Teraz mam pytanie czy mogą za to odpowiadać końcówki drążków? Końcówkę jedną sprawdzałem, w taki sposób,ze odkręciłem ją od zwrotnicy i sprawdziłem jak chodzi, przy mocnym i szybkim poruszaniu w stronę zewnętrzną czyli od pojazdu czuć tarcie i przy maksymalnym wychyleniu na zewnątrz i poruszaniu na boki czuć tarcie metal o metal, przy wychylaniu w strone silnika jest ok. Czyli mam wymienić końcówki drążków czy moze szukać przyczyn gdzieś jeszcze? Dodam,ze końcówka wychyla sie dosc lekko, w przypadku nowej koncówki pewnie trzeba sie przyłozyć aby poruszać nia na boki? Chodzi mi tylko aby się upewnić Dodam,ze w czasie jady nie dochodzą stuki itd, wszytsko jest w porządku, jeszcze zastanawiam sie czy moze mieć z tym jakiś zwiazek swaorzeń wahacza?
Przy wyższych prędkościach ponad 120km/h auto prowadzi się dość nie pewnie i nieco niestabilnie mimo gwintu i stabilizatora. Teraz mam pytanie czy mogą za to odpowiadać końcówki drążków? Końcówkę jedną sprawdzałem, w taki sposób,ze odkręciłem ją od zwrotnicy i sprawdziłem jak chodzi, przy mocnym i szybkim poruszaniu w stronę zewnętrzną czyli od pojazdu czuć tarcie i przy maksymalnym wychyleniu na zewnątrz i poruszaniu na boki czuć tarcie metal o metal, przy wychylaniu w strone silnika jest ok. Czyli mam wymienić końcówki drążków czy moze szukać przyczyn gdzieś jeszcze? Dodam,ze końcówka wychyla sie dosc lekko, w przypadku nowej koncówki pewnie trzeba sie przyłozyć aby poruszać nia na boki? Chodzi mi tylko aby się upewnić Dodam,ze w czasie jady nie dochodzą stuki itd, wszytsko jest w porządku, jeszcze zastanawiam sie czy moze mieć z tym jakiś zwiazek swaorzeń wahacza?