Forum.VWGolf.pl

Witam
miesiąc temu miałem wymieniany sworzeń przy wahaczu, zapomniałem po tym wywazyć kół. Zauważyłem, że przy jeździe od okolo 90km/h drży kierownica, mam wrażenie jakbym jechał po żwirze, Jak trzymam nogi na "pedałach" to tez wszystko drży, co może być objawem, rzeczywiście wyważanie ????
byłem u jednego z mechaników i stwierdził że mam do wymiany tylne opony i niby drążki kierownicze, dziwią mnie te drążki gdyż miesiąc temu miałem przegla samochodu i wszystko było oki. co do opon to sie zgadzam bo rzeczywiscie tylne są zjechane, ale czy zjechane opony mogą dawać takie objawy ???
co radzicie ??

nierówno zjechane opony mogą przenosić drżenie ale na kierownice to przednie... co do drążków no może i są wyrobione ale to nie ich wina że drży kierownica... wyważać koła powinno się powiedzmy co sezon, ale nie weim czemu po wymianie sworznia ?

najpierw wyważ kółka bo to się przyda a koszt nie wielki...
a podczas hamowania nie czujesz pulsowania na pedale hamulca? może tarcze krzywe?

poolak2006 pisze:najpierw wyważ

dokładnie, nie ma co kombinować jaka może być przyczyna skoro podstawowa sprawa nie jest ogarnięta. Wyważ wszystkie cztery koła, jak wyważanie nic nie pomoże to spróbuj jeszcze zamienić przednie koła z tylnymi...jak też nic się nie zmieni to pisz na forum

sworznia ............ bo ściągany był wahacz dlatego niby było zalecane wyważanie kół czego nie zrobiłem

oki spoko to zacznę od wyważania. Napisałem do was bo mechanik powiedział że szkoda robić wyważanie gdyż muszę powymieniać drążki ale coś czuję ze to ściema bo żadnych objawów zużycia drążków na razie nie słychac ...

koloslask pisze:sworznia ............ bo ściągany był wahacz dlatego niby było zalecane wyważanie kół

koloslask pisze:Napisałem do was bo mechanik powiedział że szkoda robić wyważanie gdyż muszę powymieniać drążki

Tak na chłopski rozum...masz koła (załóżmy że wyważone), zdejmujesz koła, rozbierasz zawieszenie, składasz do kupy i zakładasz ponownie koła - myślisz że coś się mogło stać z wyważeniem Zawieszenie ma raczej niewiele do wyważania...gdyby miało, to by się koła wyważało na aucie a nie na wyważarkach

PS. Ja rok temu miałem zmieniany sworzeń i dziwnym przypadkiem bez ściągania wahacza...
Proponuję zmianę mechanika, na takiego który po zdjęciu wahacza zamiast wyważania kół zaproponuje ustawienie zbieżności/geometriii zawieszenia

hmm a może kazał mi zrobić geometrię hmmmmm wiem, że jak wymieniał sworzeń to coś z tych dwóch rzeczy kazał mi zrobić .... k... nie pamietam teraz ale nie zrobilem tego
a więc co zrobić w pierwszej kolejności bo już się pogubiłem......

najpierw wyważenie kół...później ustawienie zawieszenia, które jest konieczne po zabiegach jakie były wykonywane
- chociaż właściwie chyba wsio jedne co najpierw zrobisz, ważne żeby szybko bo szkoda opon żeby się zniszczyły przez brak odpowiednich kątów...lub żeby zużyły się jakieś elementy zawieszenia z powodu bijących kół

oki dzieki za info