Strona 1 z 1

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 12, 2011 10:52
autor: Rafał 21
rniestroj pisze:Widać tam jakiś otwór. czy mogę tak z tym autem jeździć? Czy tam czegoś brakuje?
rniestroj, nic wielkiego :P kupujesz oslonę interculera i kratkę [maskownice] nadkole plastikowe i po klopocie . Nie wiem o jaki otwór ci chodzi ?? domyslam sie ze o ten w nadkolu . no to przecież widać ze jest to otwór montażowy oslony -ten z kolei czolowy widoczny przez kratkę to wspornik do wkręcenia haka [ucha holowniczego ] . A zając juz na patelni czy w lesie :P :P

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 12, 2011 13:20
autor: Rafał 21
rniestroj pisze: Zając chyba zbiegł z miejsca zdarzenia, bo go nie znalazłem

No to pieczystego nie będzie :P

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 12, 2011 13:26
autor: WhyMe?
Ty zamiast na auto patrzeć to za zającem trzeba było :okej: A co do auta to możesz jeździć nic nie powinno się stać :hmm:

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: pn cze 13, 2011 23:34
autor: grg474
WhyMe? pisze:Ty zamiast na auto patrzeć to za zającem trzeba było
no a jakby ktoś zobaczył i spisał numer to kara za kłusownictwo - bo zwierzyna łowna pozyskana inną metoda niż legalne polowanie to kłusownictwo

Re: Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 19, 2011 13:28
autor: guziolek
grg474 pisze:
WhyMe? pisze:Ty zamiast na auto patrzeć to za zającem trzeba było
no a jakby ktoś zobaczył i spisał numer to kara za kłusownictwo - bo zwierzyna łowna pozyskana inną metoda niż legalne polowanie to kłusownictwo
No niestety takie mamy przepisy, moim zdaniem trochę to nieuczciwe :grin: Auto rozbite, a tu nawet pasztetu nie będzie :jezor: Mięso z takiego sierściucha powinno być na osłodę życia i wynagrodzenie zniszczeń :food: Przecież nikt specjalnie zajęcy, saren, czy dzików po lasach i łąkach nie gania i nie rozjeżdża.

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 19, 2011 14:18
autor: Szymon Jarosz
Ciesz sie chlopie, ze to nie byl jakis pijany pieszy!Swoja droga ,to jak pedzisz w nocy 120km/h i mijasz znak drogowy ostrzegajacy o zwierzetach na drodze i nic sobie z tego nie robisz,to nie dziw sie ,ze cos ci nagle wyskoczylo.

Re: Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 19, 2011 15:01
autor: guziolek
Szymon Jarosz pisze:mijasz znak drogowy ostrzegajacy o zwierzetach na drodze
Hmm, prorok czy co? :jezor: Ja tam nigdzie nie widzę żeby autor tematu pisał o znakach ostrzegawczych, ale może ty wiesz lepiej że stały, to wtedy zwracam honor :kwiat:

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 19, 2011 15:34
autor: Szymon Jarosz
guziolek,ale ja sie nie uwazam za proroka :pub: Napisalem tak poniewaz ,to taka Polska rzeczywistosc. :pub:

Ocena uszkodzeń po zderzeniu z zającem

: ndz cze 19, 2011 16:20
autor: grg474
Szymon Jarosz pisze:Napisalem tak poniewaz ,to taka Polska rzeczywistosc.
niestety nie - ja nie tak dawno temu hamowałem z duużej prędkości w nocy (znaku nie było) ale za to jeleń i owszem na poboczu a że mnie tknęło to hamulec w podłogę - bydlę wyszło a ze już trochę udało mi się zwolnić to hamując uciekałem na pobocze - efekt - stanąłem tak ze bydle przez szybę boczną kierowcy zaglądało mi do auta.
Co do zajęcy to ze względu na zające nie stawiają znaków a zając najczęściej wychodzi nie na obszarze leśnym tylko na łąkach i nieużytkach :bigok: