Forum.VWGolf.pl

W czasie powolnej jazdy tak do 30km/h ale najbardziej przy prędkościach rzędu 10km/h w przednim zawieszeniu słychać stuki, wystepują one głównie przy przejeżdżaniu przez krótkie nierówności np. szyny., a czasami przy odejmowaniu gazu też czuć jakby jakiś element z zawieszenia dobijał do innego. 7000km temu były wymieniane sprężyny, a 5000km temu wymieniłem również tylne tuleje wahacza, gumy stabilizatora oraz łożyska (wszystko oryginały z Lemfordera), łącznie z ustawieniem zbieżności. Czy możecie powiedzieć co może tak stukać w zawieszeniu?

Podnieś auto na lewarku, chwyć za koło z dołu i ruszaj od siebie /do siebie jesli nie stuka to sworznie ok następnie złap koło z prawej i z lewej w osi równoległej do kierunku jazdy i ruszaj , jak bedzie luz tzn koncówki drążka bądz drążki kierownicze do wymiany.

stań przed samochodem otwórz maskę i pobujaj go na boki jak będzie stukać to łącznik stabilizatora a jak będziesz wciskał go tak jak byś sprawdzał amorki i będzie stukało to zapewne sworzeń wahacza.Spróbuj ja kiedyś tak rozwiązałem swój problem.

Może to klocki tłuką jak blaszki pogubisz. Zacisk może też mieć luzy i hałasować o zwrotnicę.

ok, dzięki za wskazówki. pewnie i tak czeka mnie wizyta u znajomego na szarpakach ale już będę wiedział co jest nie tak