Forum.VWGolf.pl

Witam. Rok temu kupiłem używaną zawieche z golfa III która podobno była z tego okresu przejściowego i akurat pasowało do MkII. Gleba jest 60/60 z tym że jest baaaaardzo twarda. Po paru miesiącach zaczął boleć kręgosłup więc czas na wymianę springów Teraz pytanie- mam szukać sprężyn do mk2 czy do mk3? Na oko ciężko ocenić tym bardziej ze prawie nie widać różnicy a nie chcę kupować dwa razy I drugie pytanie- jak duży udział w twardości mają amortyzatory? Kupować same springi i będzie bardziej miękko czy szukać czegoś razem z amortyzatorami? Dzięki za pomoc, pozdro

jest tak ,ze springi z mk2 pasuja do mk3 ( ina odwrot) ,ktory byl produkowany do 93r.W czerwcu 93r. na przodzie zmienily sie zwoje sprezyny.Mozna zastosowac springi na przod np do mk3 po 93r. uzywajac sprecjalnych talerzykow i mozna spokojnie te sprezyny zamontowac .Na tyle sie nie zmienia nic jest tak samo w mk2 i mk3.Powiem Ci ,ze mialem springi HR -40 ,a amory MTS TEchnik i bylo fajnie. w miare komfortowo.Wazna jest twardosc sprezyn .Jak rozmawialem z ludzni to podobno bardziej miekkie ,a obnizane sa firm HR i Weitec(chociaz przy tej drugiej glowy se nie dam obciac ,przy HR mi sie podobalo).

Czyli kupić po prostu sprężyny do Mk2 Trochę ciężko dostać te HR ale u znajomego siedzą te czerwone za 3 stówki i jest bardzo fajnie. Koło jest 14", oponka profil 40 a jest całkiem wygodnie bo u mnie to teraz plomby można z zębów pogubić na tych zielonych Weitecach. Dzięki za pomoc

ja te HR kupilem uzywki od kogos z forum za 130 kpl. Kola mialem 15 i profil 50