Forum.VWGolf.pl

witam. Otóż mam taki problemik... od jakiegos czasu slysze dziwne stuki w tyle mojego golfika jak by w bagazniku gdzies tam... te dzwieki przypomniaja takie puste stuki... jak by gdzies butelki stukaly tyle ze metalowe butelki. sprawdzalem tlumnik nigdzie nie stuka nie haczy nie wiem co to?? amorki ok 3maja... Te stuki slychac nawet na mlych dziurkach i nie rownosciach. strasznie to wnerwiające prosze o pomoce dzieki

Mogły paść tuleje gumowe co belkę trzymają.

Tak jak kolega wyżej pisze , sprawdż czy dojazdówka lużno nie lata i i czy nie masz nic w bagażniku , co mogłoby wywoływać te odgłosy

no sprawdzalem wszystko w bagazniku nic nie lata chodz dzis dla przekonania jeszcze raz zaczolem ruszac tlumnikiem i okazalo sie ze przy mocniejszych *#cenzura#* dzies cos tam stuka troche ale musialem sie przylozyc zeby to wywolac. czy to mozliwe zeby tak stukalo przy jezdzie nawet po najmniejszych wybojach??

Sprawdź czy nie odczepiła się termiczna osłona nad tłumikiem. U mnie jest ten problem bo gwint przerdzewiał i puścił i teraz na różnych wybojach osłona uderza w tłumik powodując właśnie takie głuche stukanie.
Aby to sprawdzić musisz zajrzeć pod auto czyli podnośnik i czołganie albo kanał

Pozrawiam

no sprawdze to jutro... Bo nie wydaje mi sie zeby to tlumnik bo fakt stuka ale jak sie nim porusza bardzo mocno. jutro zrobie prowizorke mini kanal ( 2 dechy i cegly) i sie glebne pod niego popatrze co to moze byc

dzwignij na lewarek i ruszaj kołem do przodu i do tyłu jak koło będzie się ruszać do przodu i do tyłu to tuleje na belce albo bez dzwigania kopnij w oponę mocniej w bieżnik do przodu i zobaczysz co się będzie dziać jak będzie odskakiwać to na pewno tuleje belki

Witam... Wiec sprawdzilem ta oslone... fakt w jednym miejscu byla urwana sruba. przykrecilem ja na nowo. sprawdzilem jeszcze raz tlumnik itp czy nigdzie nie stuka nie zachacza. No i nie haczy i nie stuka. Pewny swego pojechalem sie przejechac by sprawdzic czy to cos dalo przykrecenie tej blachy okazalo sie ze nic... dalej wali jak walilo wkurzylem sie wywalilem wszystko z bagaznika kolo itd poukladalem wszystko dokladnie, kolo przykrecilen na "hama" o i co?? I dalej wali... szalu juz dostaje bo nie wiem co to?? A co do kol to najmniejszych luzow nie ma ani na prawym ani na lewym...

kolego zapewne prosta sprawa. Wali ci kanapa tył a dokladnie to oparcia. Otworz fotele na płasko i sie przejedz powinno pomoc. Naprawa?? wyjmij oparcia i te tulejki co je trzymaja na dole i na gorze na ruglach tasma izolacyjna owin.

Sprawdze i to jutro

No i nic nie dalo te oklejanie... :/

Wiec jakies nowe pomysly?? Bo ja juz nie mam zielonego pojecia. Dodam iz te stuki to takie sa jak by cos "luzno" latalo pod podwoziem :/

kolego na 99,9%to tuleje tylnej belki wiem bo mam to samo a kopanie w koło nic nie da bo auto jest ciezkie i jak stoi to jego masa zciska te tuleje wiec i tak nic nie zobaczysz...ewentualnie podnies,zabezpiecz go dobrze zdejmij koła i i zacznij ruszac sama belka w rózne strony...jak to tuleje to zacznie ci pukac....

U mnie też są jakieś dziwne dzwięki z tyłu ale tylko wtedy gdy mam pasażerów na tyle. Jak jade sam albo z pasażerem przednim jest ok. Ale jak wiozę kogoś na tyle, albo coś ciężkiego w bagażniku to słychać takie jakby puknięcia. Byłem sprawdzić amortyzatory i niby są ok. Co jeszcze sprawdzić?