Forum.VWGolf.pl

witam...mam taki problem a puki co nie da mi sie na doagnostyke jechac..a mianowicie..jadac 100-120km na autostradzie i mijaja mnie inne auta lub zawieje mocniej to normalnie chce auto wywalic,czaem mam wrazenie ze auto chodzi po calej drodze,jakby przod bardziej na to byl wrazliwy,tyl stabilny jest,tam inny problem mam . bylem 3 mce temu na trzepakach i nic wszystko oki.z tyl amorki zmienione.a przodu dobre nic nie leja ani nie sycza wiec teoretycznie oki.wiec co to za problem?? dodam ze wczesniej mogelm 150 jechac i tiry mijac i nic a teraz husia ze masakra..i to jakby przod.a teraz tyl..na nierownej wyboistej drodze slychac gluchy stukot..bylo na diagnostyce i nic nie znalezli..wywalilem wszystko z bagaznika ze niby kosmetyki itp ,sciaglem polke i dalej nic..dokrecilem zapasowke,i dalej jest ten stukot...no nie wiem,poradzcie co....aha kola wywazone sa

tytul malo mowi o co ci chodzi sprecyzuj go z tylu mozesz miec tulejki do wymiany

no wlasnie niby maja byc dobre.tak na badaniu technicznym wyszlo.....moze odboj sie tlucze???chodz na postoju reka ruszajac czy hustajac tylem nic nie slychac

Hmm.. z tej czytanki twojej to wywnioskowałem, ze masz 2 problemy. I nalezało by sie jedno zrobic a potem za drugie wziąśc

1. Myśle ze to bujanie autem leży wlasnie na tych amorkach przednich.. diagnostykę robiłes amortyzatorów? jak tak.. to ile % Ci wyszło??
2. Sprawdź, może tłumik Ci gdzieś telepie i stąd te stuki.

JA mam podobny problem zmieniłem wszystkie amortyzator bo jak jechałem to czułem się jak by koła nie były okrągłe tylko jak jajko. I teraz to stukanie z tyłu z prawej strony taki delikatny stuk i też nie wiem co to jest.

wiec tak diagnostyka byla i auto sprawne.....tluczenie z tyl bylo wina tego plastiku co jest miedzy tylna polka w bagazniku..ona jest na zatrzaskach i jednym wkrecie i wkrec sie poluzowal i drgania i luz tam byl..... co do hustania to dobilem wiatru do kol i jak narazie oki ale to do predkosci 100 km a jak wiecej to sie okaze jak na a4 wjade...