Forum.VWGolf.pl

czesc. mam mega dziwny problem od kilku dni ktory znika niekiedy. Pewnego dnia podczas jazdy nagle auto zaczelo mi ciągnąć w lewo, nie sciagać tak jak przy zbierznosci tylko tak jakbym mial flaka w kole ze kierownice ciagnie i trzepie samochodem. Zatrzymalem sie na stacji cpn by sprawdzic kolo ktore okazalo sie DOBRE, NIE PRZEBITE. Obszedlem cale auto i wszystko bylo tak jak nalezy. Odpalilem auto i ruszylem, auto jechalo normalnie. Dzisiaj znowu jadac na prostej drodze znowu zaczelo mi ciagnac kierownice w prawo, tylko nie caly czas, a stopniowo tak jakbym znowu mial flaka, tylko ze to mocno ciagnie. Jak trzymam mocno kierownice zeby auto nie skrecalo to trzepie cala buda. nie da sie wogole jechac i TYLKO to jest podczas jazdy do przodu i na biegu. Na luzie tego nie ma, nawet na wstecznym nic sie nie dzieje, tylko na biegu. Pierwszy raz cos takiego mnie spotkalo. Dodam tylko ze przy skrecaniu slychac styrkanie przeguba, ale czy to jego wina by byla ?

Tarcze do sprawdzenia .... czy nie mają bicia ,,, generalnie autko postawiłbym na podnośnik ... do góry z nim ... i sprawdzenie elementów zawieszenia ... możesz też podjechać do jakiegoś serwisu i za 15-30zł zrobić test na trzęsi -- powinno coś wyskoczyć

Y@RO pisze:Dodam tylko ze przy skrecaniu slychac styrkanie przeguba, ale czy to jego wina by byla ?

całkiem możliwe - ja jeszcze miałem przypadek jak szarpało kołem i odpuszczało jak smar w przegubie ułożył się na jednej zewnętrznej części (pomogło wbicie igły i wlanie oleju i rozprowadzenie smaru) ale jak stuka przegub to i tak musisz dokonać wymiany
No ale to był golfik mk2 z dużym przebiegiem i pełnoletni