Forum.VWGolf.pl

Witam! Jak w temacie, zaczęło mi huczeć łożysko, wymieniałem je ok 10tys km wstecz, i moim zdaniem stanowczo za szybko zdechło, widać na łożysku ślad jakby po przypaleniu, mocnym zagrzaniu, widać to na czopie, oraz na łożysku od wewnętrznej stronie ( na czopie, nie bieżni ), poradźcie co teraz, dużo wcześniej padł mi na tym kole amorek, jeździłem tak może z tydzień. Na tyle mam bębny, silnik TDI ( 90 km ). Z góry dzięki za odpowiedzi

na to raczej nie ma reguły...ja mam nakulane 165kkm i nie wymieniałem łożysk, ojciec ma 80kkm i wymieniał obydwa łożyska z przodu. Jeżeli łożysko to jakiś tandetny zamiennik to może paść i po 10kkm.

A z jaką siłą dokręca się łożyska ??

co do łożysk to u mnie padło coś kolo też chyba 10 tys a co siły to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=141&t=354080" onclick="window.open(this.href);return false;

brxIII, tematów o sile dokręcania łożysk tylnych kół jest mnóstwo, robisz to lekko żeby pozostał mnimalny luz. Jesli zrobiłeś to za mocno to łożysko napewno szybko padnie, a bardzo prawdopodobne też że musisz wymienić czop, bo się przegrzał lub wtarł

skrzywiony czop i zawsze po takim dystansie bedziesz wymieniał łozyska. wymiana czopa i problem z głowy

ciacho840 pisze:skrzywiony czop i zawsze po takim dystansie bedziesz wymieniał łozyska. wymiana czopa i problem z głowy

i to jest częsty problem gdy nawet wymiana łożyska na markowe i umiejętne dokręcenie łożyska nic nie daje i już po 10 tysiakach trzeba znowu łożysko wymieniać