Nieszczelność w ukł. wydechowym, przed katalizatorem...
: pt sie 06, 2010 14:59
Witam.
Wymieniałem sobie tłumik i tak przypadkiem zauważyłem, że mam nieszczelność w układzie wydechowym przed samym katalizatorem, miejsce zaznaczyłem na zdjęciu poniżej.
Nie wiem jak to się dokładnie nazywa ale ogólnie tam wszystko jet zeżarte przez rdze,śrub nie da się tam nawet odkręcić bo rdza zjadła nawet gwint na śrubie.
Nie wiem czy się czasem nie mylę ale zaznaczyłem na zdjęciu tą całą sondę lambda, która to jest na tym katalizatorze? czy to jest ta sonda?
Czytałem w Internecie że taka nieszczelność ( to znaczy przy przyłożeniu ręki czuć dość mocny powiew spalin) może mieć znaczenie na spalanie w samochodzie?
Od dawna już mam problem z tym że na biegu jałowym obroty strasznie skaczą, silnik się dusi, nie raz prawie gaśnie. Niby nigdzie fałszywe powietrze nie dociera, silnik jest na pewno dobry, czy przyczyną takiej sytuacji może być właśnie ta nieszczelność w tym miejscu w ukł. wydechowym?
Spalanie też zawsze w tym Golfie było trochę za duże...
Wymieniałem sobie tłumik i tak przypadkiem zauważyłem, że mam nieszczelność w układzie wydechowym przed samym katalizatorem, miejsce zaznaczyłem na zdjęciu poniżej.
Nie wiem jak to się dokładnie nazywa ale ogólnie tam wszystko jet zeżarte przez rdze,śrub nie da się tam nawet odkręcić bo rdza zjadła nawet gwint na śrubie.
Nie wiem czy się czasem nie mylę ale zaznaczyłem na zdjęciu tą całą sondę lambda, która to jest na tym katalizatorze? czy to jest ta sonda?
Czytałem w Internecie że taka nieszczelność ( to znaczy przy przyłożeniu ręki czuć dość mocny powiew spalin) może mieć znaczenie na spalanie w samochodzie?
Od dawna już mam problem z tym że na biegu jałowym obroty strasznie skaczą, silnik się dusi, nie raz prawie gaśnie. Niby nigdzie fałszywe powietrze nie dociera, silnik jest na pewno dobry, czy przyczyną takiej sytuacji może być właśnie ta nieszczelność w tym miejscu w ukł. wydechowym?
Spalanie też zawsze w tym Golfie było trochę za duże...