Forum.VWGolf.pl

jamesoki pisze: Luzy na czopach wałów

Możesz wyjaśnić o co kaman ?

waski1 pisze:

jamesoki pisze: Luzy na czopach wałów

Możesz wyjaśnić o co kaman ?

Piasta łożyska w skrzyni

jamesoki pisze:Piasta łożyska w skrzyni

Czy chodzi ci o wałek kołnierzowy wraz ze sprężyną dociskową?
A po naszemu flansza-zabierak gdzie z jednej strony wchodzi on w mechanizm różnicowy a z drugiej jest przykręcony przegub wewnętrzny półosi ?
Fot. 2 pozycja.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

Panowie ja mam podobny problem . Tylko u mnie pojawił się gdy zmieniłem opony na nowe, miałem oponki 195/65R15, a założyłem 195/55R15, tylko u mnie jest jeszcze problem z tarczami chyba są zwichrowane bo drży kierownica czasami przy hamowaniU. A podczas jazdy kierownica zaczyna mi delikatnie drżeć przy 90 km/h narastająco do prędkości.

Inny temat: przy okazji zapytam o te tarcze
kupiłem przed zimą nowe tarcze firmy Brembo z klockami jakiejś tam innej firmy, po zimie trzęsło mi kierownicą więc ze względu na gwarancję zareklamowałem i za dopłatą wziąłem też Brembo nacinane wzmocnione. mam je jakieś 5 miesięcy i też już drżą a. JAKA MOŻE BYĆ PRZYCZYNA??

waski1 pisze:

jamesoki pisze:Piasta łożyska w skrzyni

Czy chodzi ci o wałek kołnierzowy wraz ze sprężyną dociskową?
A po naszemu flansza-zabierak gdzie z jednej strony wchodzi on w mechanizm różnicowy a z drugiej jest przykręcony przegub wewnętrzny półosi ?
Fot. 2 pozycja.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie o to chodzi. Chodzi mi dokładnie o wnętrze skrzyni i mechanizmu różnicowego a nie o wyprowadzenie napędu. Może dodam że u mnie wymiana skrzyni idzie z uwagi na fakt że strasznie wyje na 3-ce pomiędzy 1300÷2200obr oraz różnicowy jak to różnicowy już na prędkości nie na obrotach. Dodatkowo przez budę przechodzi w obrotach 1500÷2000 drżenie jak by przyspawał silnik do ramy. Wszystko urozmaicone jest drżeniem kierownicy przy hamowaniu i napędzaniu. Skrzynia idzie do wymiany z uwagi na wycie i drżenie, natomiast półoś+łożysko z uwagi na drżenie kierownicy hamowanie rozpędzanie i stukanie przy jeździe do tyłu przy skręconych kołach.

Fakt może być luz na flanszy o tym nie myślałem ale zakładam że gdyby był tam luz to leciał by uszczelniacz a nic nie leci.

dsc1 pisze:Panowie ja mam podobny problem . Tylko u mnie pojawił się gdy zmieniłem opony na nowe, miałem oponki 195/65R15, a założyłem 195/55R15, tylko u mnie jest jeszcze problem z tarczami chyba są zwichrowane bo drży kierownica czasami przy hamowaniU. A podczas jazdy kierownica zaczyna mi delikatnie drżeć przy 90 km/h narastająco do prędkości.

Inny temat: przy okazji zapytam o te tarcze
kupiłem przed zimą nowe tarcze firmy Brembo z klockami jakiejś tam innej firmy, po zimie trzęsło mi kierownicą więc ze względu na gwarancję zareklamowałem i za dopłatą wziąłem też Brembo nacinane wzmocnione. mam je jakieś 5 miesięcy i też już drżą a. JAKA MOŻE BYĆ PRZYCZYNA??

Zaczynam się poważnie zastanawiać czy to na pewno tarcze bo po wymianie u mnie dalej to samo. Na początku było lepiej do czasu aż tarcza dotarła się do klocków (gdy widać było na tarczy że klocek bierze po całości) Wygląda mi to na to jak by zacisk podczas hamowania kołysał się promieniowo np na prowadnicach?, albo był luz na łożysku i tarcza chodziła mimośrodowo wtedy zmienia się promień po którym chodzi klocek i zmienia się moment hamowania (siła razy ramię-było na fizyce lub w technikum lub na studiach). Teoria, ale jestem gotów jej bronić. Być może to całe kołysanie jest spowodowane jarzmem hamulców bo są już stare wiadomo jest luz, może nie powinien być aż tak duży.

Dla potomnych.
Wymiana przegubu zewnętrznego półosi lewej i łożyska piasty lewej spowodowały że drgania ustały.

Witam. Mam tez problem z delikatnymi drganiami tyle ze zaczynaja sie od ok 120 do ok 140 potem jest ok. no i w okolicach 40-50km/h jak puszcze kierownice to tak lekko sie buja... Wymienilem tarcze (bo i tak kwalifikowaly sie do wymiany, bo przy hamowaniu telepalo kierownica, teraz tego nie ma), wymienilem lozysko kola, bo mialo luz, pomoglo ale nie do konca. Pojechalem zeby sprawdzic czy kola sa wywazone... z tego co tam udalo mi sie zerknac na ta maszyne to na jednym kole wyszlo 00 a na drugim chyba -10 lub 10, koles powiedzial ze jest ok, ale czy nie powinno byc 00?

Powinno byc 0. Jakakolwiek inna wartośc świadczy o biciu.

jak już to o nie wyważeniu ale to przesada 10gram to nie jest niewyważenie. Przecież te maszynki które mają oponiarze i tak dają większe niewyważenia mimo iż pokazują 0. Tensometr naklejony na łożysku wałka? Śmiech na sali, a szpilki półosie, tarcze? To jeszcze większe niewyważenia, a te dokładają się na końcu już po samym wyważaniu koła. Jak byś powiedział 10 gram ale przy kole wyważanym na samochodzie to jeszcze bym uwierzył.

U mnie też było niby tylko 10 gram a trzepotało kierownicą jak ta lala.