Strona 2 z 3

gumy od amortyzatorów

: pt sty 18, 2013 20:32
autor: Matiaz
ok dzięki chłopaki za pomoc. co do gum to sa strasznie twarde i zmurszałe już takie pęknięcia mają i w jednej guma się oderwała z jednej strony od tej blachy. co do łożyska to jak byś wsadził palca w tą dziurę ( bez skojarzeń tylko :grin: ) to te łożysko na luż w granicach 2 mm ze wychodzi ale nie wypada. a co do samych gum to jakie polecacie ja myślałem nad febi niby z germanów. mam tej firmy już niektóre gumy i nie narzekam na nie. ale jestem otwarty na propozycje tylko znów bez skojarzeń prosze :grin:

gumy od amortyzatorów

: pt sty 18, 2013 20:41
autor: JaskoDZA
Ja kolego kupiłem do swojego te najzwyklejsze gumy i śmigam na nich już pond rok i jest ok :bajer: I też BEZ SKOJARZEŃ :bigok:
:pub:

gumy od amortyzatorów

: pt sty 18, 2013 21:21
autor: marcinek84
A ja kupiłem lemfordera górne mocowanie i siedzi już ponad rok pięknie.

gumy od amortyzatorów

: pt sty 18, 2013 23:32
autor: Matiaz
ok dzieki chłopaki za pomoc jak wymienie gómy to napisze czy sie coś poprawiło czy nie . Pozdrawiam

gumy od amortyzatorów

: czw sty 31, 2013 10:20
autor: Matiaz
Cześć wybaczcie ze nie pisałem wcześniej ale byłem chory i nie robiłem nic przy aucie. codo zawieszenia to wymieniłem już te gumy ale nic sie nie zmieniło dalej słychać ten odgłoś walenia tej blachy. chyba ze to cos innego jest. kolega mi powiedział ze może to wina lekkich luzów na łożyskach z piasty. czy to mozliwa teoria jest??? sprawdzałem nawet w poniedziałek jak wymieniałem te gum czy wszystko jest dokręcone czy coś nie pękło ale wszystko jest dobrze zrobione i dokręcone.

gumy od amortyzatorów

: czw sty 31, 2013 10:41
autor: Andrez
Właśnie mam podobny dylemat odnośnie tych "talerzyków".
Jak podniosłem samochód na podnośnik to opadły zupełnie, a jak samochód został opuszczony to podniosły się o dobre 2 i pół centymetra. Przy jeździe na razie nic nie wali, ale kierownicą trzęsie w czasie jazdy powyżej 70km/h mimo że koła mam wyważone. Powinienem się zastanawiać nad wymianą tych gum, i czy one dadzą się wyjąć od góry, czy muszę wyjmować amortyzator?

gumy od amortyzatorów

: czw sty 31, 2013 13:24
autor: jameess
5 stów za poduszki z łożyskiem + robocizna? Masakra!

kompletna poduszka febiego z łożyskiem kosztuje 30-38 zł max, x 2 to 60-76 zł, do tego robocizna 60- do max 100 zł.

Nie daj się naciągnąć, no chyba że coś jeszcze wymieniasz.

pozdrawiam
jameess

gumy od amortyzatorów

: czw sty 31, 2013 13:30
autor: Matiaz
amortyzator musisz wyjąć bo one sa montowane od spody mocowania kielichów czyli wewnątrz nadkola. bedziesz musiał posiadać ściągacz do sprężyn bo inaczej tego nie zrobisz bo musisz rozebrać całą kolumnę mcphersona inaczej sie nie da. szybko się to robi najpierw poluzuj śrubę z amortyzatora jak auto jest na ziemi ale nie do konca potem sobie je podnieś i odkręcasz koło i potem te 2 śróbki z piasty one sa chyba 18 ale nie jestem pewien i potem odkręcasz tą nakętkę co luzowałeś wcześniej od amorka i masz go już w rękach tu masz filmik bardzo przydatny " onclick="window.open(this.href);return false;

gumy od amortyzatorów

: pt lut 01, 2013 12:01
autor: Andrez
Dość za wymianę policzył 190 pln.
Do tego geometria + kąty - razem wyszło mu 350.
Części mogę przywieźć swoje, ale to i tak najmarniej wyjdzie 420 - 450 zeta

gumy od amortyzatorów

: pt lut 01, 2013 14:16
autor: jameess
Andrez, jaka geometria? jakie kąty? Weź zmień mechaniora bo cię po chamsku naciąga po prostu.

Koszt tak jak napisałem wyżej.

gumy od amortyzatorów

: pt lut 01, 2013 16:18
autor: Matiaz
Co do geometrii mogę się z tym zgodzę ze cię skasuje za to ale jedynie jak masz sportowe zawieszenie w którym można ustawić kont nachylenia kół to wtedy tak ale na zwykłych nie ma takiej opcji. Gumy wymienisz sobie samemu jest to bardzo proste ale jak na mój gust to bardzo dużo sobie liczy za robociznę i geometrię u mnie w mieście koles bierze 80zł za geometrie i jestem bardzo zadowolony z jego pracy. Facet ma dużo klientów i nigdy nikt złego słowa na niego nie powiedział a jak coś ci dalej nie pasuje to można podjechać i zrobi poprawki za darmo.Więc zrezygnuj ze swojgo mechanika bo szybko uszczupli twój portfel

gumy od amortyzatorów

: pt lut 01, 2013 17:25
autor: marcinek84
w kazdym golfie jest regulacja na tych 2 srubach, i nie trzeba sportowego zawieszenia posiadac. choc trafilem na takich co chcieli abym kupil sruby mimosrodowe do ustawia kata pochylenia kola twierdzac ze sie nie da a serwis taki profesjonalny i brak wiedzy wiec zapytaj na stacji diagnostycznej za ile maja ustawienie kata ja mam stacje gdzie licza tylko za kolo ktore trzeba ustawic. najlepiej zaznaczyc slad jak byl amortyzator np farba i dopiero zdejmowac. bez sciagacza tez raczej sie da :-) jak bedziesz operowac podnosnikiem i kobylka pod wachacz.

gumy od amortyzatorów

: pt lut 01, 2013 18:10
autor: Matiaz
marcinek84 ja miałem oryginalne zwieszenie i nie było opcji regulacji konta nachylenia koła na tych śrubach na zwrotnicy i nie jednego golfa 2 rozbierałem i żaden nie miał takiej opcji. oryginalne amortyzatory mają te dwie dziury co się przekłada owe śruby trochę większą od samej śruby średnicy żeby nie było dużych luzów. dopiero zawieszenie sportowe mają takową regulację bo te dziurki sa w kształcie fasolki. co do tych amortyzatorów co ty się spotkałeś to albo ktoś samemu je wykonał te fasolki albo jakiejś tandetnej firmy miałeś. miałem chyba z osiem różnych znanych firm amortyzatory
( oryginalnego zawieszenia ) w rekach i na pewno zaden nie miał takich fasolek. co do znaczenia farbą czy jakimś mazakiem to się zgodzę. co do kwestii podnośnika i kobyłki to raczej bym nie polecał bo nie wiem nawet jak bym miał to zrobić a ściągacz do sprężyn nie jest aż takim wielkim wydatkiem na allegro znajdziesz już od 30 zł http://moto.allegro.pl/narzedzia-reczne-sciagacze-28451" onclick="window.open(this.href);return false; i masz pewność ze sprężyna ci nie połamie rąk

gumy od amortyzatorów

: pt lut 01, 2013 21:11
autor: Ziembi
Przy oryginalnych śrubach nie ma możliwości regulacji kąta pochylenia, owszem mają minimalny luz, lecz nie pozwalający na dającą jakieś rezultaty regulację, więc podczas wymiany amortyzatora nie ma obawy, że zmieni sie kąt.
Jeżeli natomiast regulacja kąta jest wymagana (np. po dzwonie, gdy geometria się przestawi), a regulacja na sworzniu zwrotnicy nie daje efektów, wtedy kupuje się w ASO śruby, które mają mniejszą średnicę na odcinku, gdzie siedzą w otworach zwrotnicy. Jeżeli ktoś ma takie śruby, to oczywiście po wymianie amortyzatora, musi ponownie ustawiać kąt.
Piszę oczywiście w odniesieniu do oryginalnego zaiweszenia.
Na życzenie mogę jutro wrzucić fotki porównawcze obu śrub.