Strona 2 z 2

Amortyzatory na tył

: pn wrz 27, 2010 09:05
autor: Paweł Marek
Nie poradzą, o odbojach zapomnij one działają tylko w sytuacjach extremalnych jak walniesz w dziurę na przykład, wtedy na nich opiera się górny talerzyk sprężyny żeby mechanicznych uszkodzeń amora nie było. Dla ciebie najrozsądniej zwykłe sprężyny kupić po jakieś 8 dych i mieć spokój. Gumy wkładane między zwoje, czy nad sprężynę pod talerzyk to jak dla mnie rozwiązania kiepskie

Amortyzatory na tył

: pn wrz 27, 2010 17:32
autor: Elyvin
Jeżeli wsadze jakieś zwykłe sprężyny na tył to nie będzie efektu uciekającej dupy na zakrętach ?

Re: Amortyzatory na tył

: pn lis 15, 2010 01:57
autor: lebiega
caro86wlkp pisze:nie, wkładasz w amor, na ten pręt.
Eeee, to jest kiszka. Pobawiłem się kiedys w takie podnoszone odboje do amora. Dopoki guma odboja była miekka (w miare swieza) to było ok, ale jak się zestarzała to waliła jak oszalała. Hałas przy jeżdzie na wybojach był niesamowity, amor wprawdzie wytrzymywał ta gumę i nic mu się nie stało, ale huk jest nie do przyjecia.
Odradzam wpychanie takich dystansów. Juz lepiej poszukac spręzyny od passata b4 w kombi.