Panowie ostatnio rozwaliłem swojego Golfa IV

Wpadłem w poślizg na zakręcie i lewą stroną przywaliłem w drzewo.
Błotnik, drzwi i próg do wymiany. Uderzyłem też częściowo kołem.
Auto już jest prawie naprawione

Alufelga jest cała tylko trochę się wygięła. Oddałem ją do prostowania. Oprócz tego miałem jeszcze pęknięty drążek kierowniczy lewy oraz uszkodzony wachacz. Po wymianie tego okazało się że jest jeszcze skrzywiona tarcza hamulcowa. Do tego jeszcze cały czas pali mi się kontrolka od ABS.
Moje pytanie do Was czy mogło się tam uszkodzić coś jeszcze ?