Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Marcinusik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 16, 2014 20:54
Lokalizacja: Warszawa

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Marcinusik » pt maja 16, 2014 21:10

Na wstępie się przywitam bo to mój pierwszy post.
Witajcie :-)

Mam problem jak w tytule tematu.
Ostatnio zawieszenie troszkę zaczęło hałasować więc wziąłem się za naprawę.
Wymieniłem z lewej i z prawej strony drążki kierownicze oraz tylne i przednie tuleje wahacza. Robiłem to w środę i do piątku rano czułem się jak bym jeździł nowym autem. Niestety w piątek czyli dziś znów coś zaczęło tłuc z prawej strony od pasażera.
Wziąłem na lewarek i ruszam kołem łapiąc go z lewej i z prawej a tu :shock: ...... wahacz chodzi centymetr w jedną i w drugą na tulei (tej całej gumowej z metalową tulejką w środku która mocowana jest śrubą poziomo, czyli ta przednia). No ja rozumiem że te tuleje nie wytrzymują długo ale 2 dni :-(

Tuleja była dokręcana na podniesionym wahaczu bo wiem że często ludzie dokręcają na maksa na podniesionym aucie i wtedy tuleja żyje krócej. Jednak i tak nie dwa dni!

Dobrze że na zbieżność nie zdążyłem podjechać bo stracone pieniążki by były.

Tuleja Lemforder (zresztą jaka by nie była to nie powinna paść tak szybko.
Tuleja wciśnięta równo. Wahacz rusza się jak by ta guma się zrobiła miękka jak kukurydziane chrupki :zalamany:

O co chodzi? Ma ktoś pomysł? Ktoś tak miał?
Zanim zdejmę wahacz i znowu ją wymienię proszę o pomysły.


VW Golf IV Variant ver. OCEAN 1.9TDI AXR 101 PS

Awatar użytkownika
grg474
_
_
Posty: 5936
Rejestracja: ndz lut 27, 2011 10:56
Lokalizacja: Skarżysko

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: grg474 » sob maja 17, 2014 14:06

źle może wciskałeś tuleję tj działając siłą na tulejkę wewnętrzną w tulei. Tedy bo mogło by dojść do jej naderwania. Inna przyczyna to wina tulei - jak rozumiem mówimy o tulei przedniej wahacza


Masz pytanie pisz ale nie rób ping-ponga - treściwie pytaj o całość co chcesz się dowiedzieć
regulamin działu technicznego
były mk2 GTD, mk3 1Y, mk4 AKQ, mk4 AXR :(, A3 8P jest EOS , New Beetle cabrio - oznaczone Käfer, Audi A5

Marcinusik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 16, 2014 20:54
Lokalizacja: Warszawa

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Marcinusik » sob maja 17, 2014 15:47

Tak to ta przednia tuleja https://encrypted-tbn3.gstatic.com/imag ... e8FkLVK1Vg
Dokładnie tak jak piszesz wciskałem ją działając siłą na tą metalową tuleję w środku. Czy powinno się wciskać przykładając siłę do gumy na około tej metalowej tulei? To że uszkodziłem ją podczas wciskania to jedyne co jak na razie przyszło mi do głowy. Przez dwa dni wszystko było ok a tu nagle jak by tuleja z dwa lata miała :crazy:
Kurcze wolałbym dojść do tego co poszło nie tak zanim znów zdejmę wahacz :?


VW Golf IV Variant ver. OCEAN 1.9TDI AXR 101 PS

Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14147
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Michał_1977 » ndz maja 18, 2014 13:17

Tą tuleje zniszczyć,to trzeba mieć wybitne zdolności :grin:
Marcinusik, ja takie tulejki wciskam w imadle,ale po wcześniejszym wyczyszczeniu (na igłę) gniazda w wahaczu i delikatnym posmarowaniu np. smarem miedziowym.


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

Marcinusik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 16, 2014 20:54
Lokalizacja: Warszawa

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Marcinusik » ndz maja 18, 2014 14:05

Ale pytałem czy wciskać pchając tą metalową tuleję w środku gumy czy robić jakąś tuleję co by pchać gumę?? Nie wiem czy ją uszkodziłem, po prostu to jedyne czym mogę wytłumaczyć tą zagadkę. Tuleja weszła bez większego problemu, kołnierze równo z dwóch stron i przez dwa dni było ok....


VW Golf IV Variant ver. OCEAN 1.9TDI AXR 101 PS

Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14147
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Michał_1977 » pn maja 19, 2014 07:12

Marcinusik pisze:Ale pytałem czy wciskać pchając tą metalową tuleję w środku gumy czy robić jakąś tuleję co by pchać gumę
Pchać metalową. Inaczej nie wciśniesz.
Marcinusik pisze:Nie wiem czy ją uszkodziłem, po prostu to jedyne czym mogę wytłumaczyć tą zagadkę. Tuleja weszła bez większego problemu, kołnierze równo z dwóch stron i przez dwa dni było ok
Zazwyczaj tą tulejkę rozwala się w bardzo prosty sposób i nieświadomie. Błędem jest dokręcanie śruby tej tulei gdy wahacz jest opadnięty. Dokręca się gdy auto całym ciężarem stoi na kołach.
Posprawdzaj jeszcze breszką. Może śruba słabo dokręcona...
W tylnych tulejkach dałeś cieniutkie ustalające? :bajer:


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

Marcinusik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 16, 2014 20:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Marcinusik » pn maja 19, 2014 22:16

No właśnie pchałem tą metalową część i weszło tak jak trzeba.

Śrubę dokręcałem co prawda nie na opuszczonym samochodzie ale drugim podnośnikiem podniosłem wahacz do pozycji roboczej bo wiem że tak trzeba. (a może na opuszczonym aucie jakoś inaczej tuleja się ustawia :crazy: )

Co to jest "breszka" ? :chytry:

Tak w tylnych dałem tą cieniutką blaszkę. Była w zestawie z tuleją, też Lemforder.

Nie wiem, na prawdę nie wiem. 2 dni i po tulei :?


VW Golf IV Variant ver. OCEAN 1.9TDI AXR 101 PS

Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14147
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Tuleja wahacza padła po 2 dniach

Post autor: Michał_1977 » wt maja 20, 2014 07:04

Marcinusik pisze:Co to jest "breszka" ? :chytry:
Brecha,łyżka,montówka,łom i nie wiem jakich słów użyć...


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości