STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

cinekf1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt lip 05, 2011 10:55

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: cinekf1 » śr lip 06, 2011 12:06

Witam. Jestem posiadaczem golfa V z 2008 roku i od jakiegoś czasu irytuje mnie pewnie zjawisko. Przy przebiegu ok 15000 km coś zaczęło sporadycznie pukać w przodzie auta (takie metaliczne puknięcie), pojawiało się to gdy autem wjechałem w jakąć nierówność, koleinę, przy jeździe po bruku czy przejeżdżaniu przez torowisko (zarówno na wprost jak i przy skręcie). Auto wuylądowało dwa razy w ASO na gwarancji ale oczywiście asy z VW BURSIAK Łódź twierdzili, ze wszystk ojest ok. I tak minął okres gwarancji auta.
Dzisiaj auto ma 32 000 km i napitala nadal. Zjawisko nasila się gdy autem wcześniej jeździłem w czasie deszczowej pogody. W upalne dni jak wszystko wyschnie pukanie ustaje (ewentualnie pojawi bardzo sporadycznie). Z autem byłem wielokrotnie w stacjach diagnostycznych i nic nie wykazało. Zawieszenie jest jak nowe, wszystko sztywe, żadnych luzów. Jedyne co udało nam się namierzyć to delikatne przeskoki na sprężynie z prawej strony w czasie kręcenia kierownicą na postoju, (na kierownicy niec nie czyć) Sprawdzałem w innych autach i czegoś takiego nie ma, sprężyna pracuje płynnie, nic nie czuć pod ręką. U mnie tak nie jest. CZy świadczyłoby to, ze łożysko na MCpersonie się sypie?
Powiedzcie, czy przy takim przebiegu faktycznie mogłoby dojść do takiej usterki? I czy jadza w czasie deszczu faktycznie mogłaby wzmagać objawy takiej usterki?
Czy takie stukii mogą świadczyć o tej usterce?
Liczę na waszą pomoc bo mnie to już dobija maksymalnie.



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10573
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: doggie » śr lip 06, 2011 12:10

sprawdź dokładnie czy przypadkiem sprężyna nie jest pęknięta przy samym kielichu u góry, u mnie pękła sama od siebie i też napitalało,



cinekf1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt lip 05, 2011 10:55

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: cinekf1 » śr lip 06, 2011 12:15

doggie, żeby to sprawdzić trzeba wymontować całą kolumnę? Czy jest na to jakić mniej inwazyjny sposób? W Twoim przypadku objawy były podobne do tych które ja opisałem?



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10573
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: doggie » śr lip 06, 2011 12:29

jeśli jest tylko "nadpęknięta" to może być ciężko z dostrzeżeniem tego, u mnie złamał się kawałek ostatniego zwoju, tego zwężanego, więc widoczne było gołym okiem



cinekf1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt lip 05, 2011 10:55

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: cinekf1 » śr lip 06, 2011 12:39

Dziękidoggie, musze to sprawdzić koniecznie. Jeśli macie jeszcze inne możliwe podejrzenia to proszę piszcie, każde wskazówki będą przydatne

Pozdrawiam



kornik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 20, 2013 11:18

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: kornik » śr mar 20, 2013 12:44

cinekf1, Witam wszystkich.
Chciałbym odświeżyć ten temat, gdyż borykam się z takim samym problemem jak cinekf1.
Mógłbym wręcz skopiować treść jego posta. Posiadam takie samo auto , z tego samego roku no i te stuki , które wzmagają się jak jest mokra nawierzchnia.
Mój aktualny przebieg to 50 tys. W związku z tym, że temat ten dawno już zanikł - może cinekf1 jakoś uporał się z tym problemem.
Najlepiej jakby on sam się odezwał



jfr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz maja 26, 2013 14:30

Re: STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: jfr » ndz maja 26, 2013 15:10

cinekf1 pisze:Witam. Jestem posiadaczem golfa V z 2008 roku i od jakiegoś czasu irytuje mnie pewnie zjawisko. Przy przebiegu ok 15000 km coś zaczęło sporadycznie pukać w przodzie auta (takie metaliczne puknięcie), pojawiało się to gdy autem wjechałem w jakąć nierówność, koleinę, przy jeździe po bruku czy przejeżdżaniu przez torowisko (zarówno na wprost jak i przy skręcie). Auto wuylądowało dwa razy w ASO na gwarancji ale oczywiście asy z VW BURSIAK Łódź twierdzili, ze wszystk ojest ok. I tak minął okres gwarancji auta.
Dzisiaj auto ma 32 000 km i napitala nadal. Zjawisko nasila się gdy autem wcześniej jeździłem w czasie deszczowej pogody. W upalne dni jak wszystko wyschnie pukanie ustaje (ewentualnie pojawi bardzo sporadycznie). Z autem byłem wielokrotnie w stacjach diagnostycznych i nic nie wykazało. Zawieszenie jest jak nowe, wszystko sztywe, żadnych luzów. Jedyne co udało nam się namierzyć to delikatne przeskoki na sprężynie z prawej strony w czasie kręcenia kierownicą na postoju, (na kierownicy niec nie czyć) Sprawdzałem w innych autach i czegoś takiego nie ma, sprężyna pracuje płynnie, nic nie czuć pod ręką. U mnie tak nie jest. CZy świadczyłoby to, ze łożysko na MCpersonie się sypie?
Powiedzcie, czy przy takim przebiegu faktycznie mogłoby dojść do takiej usterki? I czy jadza w czasie deszczu faktycznie mogłaby wzmagać objawy takiej usterki?
Czy takie stukii mogą świadczyć o tej usterce?
Liczę na waszą pomoc bo mnie to już dobija maksymalnie.
Witam Forumowiczów,

mam ten sam problem. Samochód kupiłem jako nowy na początku 2009r, dziś mam przejechane prawie 100 tyś. Od nowości, gdy tylko pojawi się wilgoć na drodze to od razu pojawiają się stuki w przednim zawieszeniu podobne do tych jakim charakteryzują się np zużyte wahacze. Jak jest sucho to wszystko jest OK. Na serwisie do dzisiaj nie są w stanie wskazać przyczyny usterki. Proszę Was o pomoc.



kornik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 20, 2013 11:18

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: kornik » wt maja 28, 2013 13:54

Jeśli chodzi o mój przypadek - sprawa nadal nie rozwiązana.
Kontaktowałem się w międzyczasie z cinekf1 i okazało się, że póki co on też poległ na tym problemie. Twierdził jedynie, że wróci do walki z tą zagadką.
Wydaje mi się , że problem u nas trzech jest ten sam. Ze swojej strony pokusiłem się kiedyś o wymianę śrub do sanek zawieszenia ( od audi ), dokręcenie ich większym momentem oraz zastosowanie dodatkowych podkładek pod łby tych śrub. Sprawa była przedstawiana na forum skoda superb - chodziło tam o to, że całe sanki potrafiły się przesuwać i powodowały stuki. To samo było opisane na angielskim forum golf gti, gdzie załączony był jeszcze filmik z wymiany śrub. Byłem pewny , że znalazłem rozwiązanie, jednak nic to nie dało. Już nie raz jeździłem na szarpaki, mechanik w warsztacie też robił co mógł. Efekt żaden.
Mam tylko swoje obserwacje :
- najbardziej puka , gdy wjadę mokrym samochodem do garażu i rano rozpoczynam jazdę - wtedy jest tragedia - wali jak kulą bilardową, , ale w czasie jazdy zaczyna się poprawiać
- gdy mokry samochód zostawię na dworze na czas pracy , to po kilku dobrych godzinach wyjeżdżam i stuków prawie nie ma lub nie ma w ogóle
- stuki najbardziej słyszalne w czasie przejazdu przez spowalniacze , przejazdy kolejowe , ale i podczas bujania nadwozia na łagodnych pofalowaniach poprzecznych jezdni
- stuków nie ma podczas kołysania nadwoziem na postoju
- stukające zawieszenie po myciu przednich kół na myjce ciśnieniowej ucicha ! - ciekawe , ale sprawdzane kilka razy ( może to chodzi bardziej o jakiś brud z kałuż , który ulega wypłukaniu )
- stuki pojawiają się nieraz tylko z prawej strony , nieraz bardziej z lewej , a nieraz tłucze wszystko na raz
- kilka razy wydawało mi się , że dochodzą z górnych części przednich błotników , a kiedy indziej , że jakoś z początku progów
- stuka raczej mniej , gdy jadę po mokrych , ale mniej zabłoconych drogach
- chyba ostatnia opcja - gdy robi się sucho wszystko ucicha , chociaż nieraz trzeba trochę pojeździć , żeby się wypukało
Jestem świadomy , że nie rozwiązuje tym opisem naszego problemu , ale mimo wszystko chciałem się wyżalić bo sprawa zaczyna mnie dobijać.
Również proszę o pomoc - jak ktoś ma pomysł - najlepiej sprawdzony na takim przypadku .



jfr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz maja 26, 2013 14:30

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: jfr » ndz cze 02, 2013 17:36

No to mamy w 100% ten sam problem - mokre zawieszenie stuka, suche OK, na serwisie wszystko z zawiechą OK. Kiedyś miałem astrę II i podobne objawy (z tym że stuki były słyszalne zawsze, przy suchej pogodzie też) . Okazało się, że zużyte były gumy stabilizatora. Po ich wymianie problem ustąpił.
A co myślisz o innych elementach nie związanych z zawieszeniem, a odpowiedzialnych za to zjawisko? Może poduszka silnika??



kornik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 20, 2013 11:18

Re: STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: kornik » pn lip 01, 2013 11:31

No, wracam po urlopie.
Póki co odpuściłem trochę temat, bo zabrakło mi pomysłów na usunięcie tej usterki.
Usuwałem za to inne - na szczęście z powodzeniem.
Użytkownik cinekf1 miał z tego co wiem pokusić się o wymianę całego stabilizatora, bo element ten występuje podobno tylko w takiej formie.
Słyszałem od kogoś, że nie da się w tym modelu wymienić samych chociażby gum podtrzymujących, gdyż nie występują jako oddzielna część.
Trzeba więc wywalać cały stabilizator ( koszt pewnie znaczący, a gwarancja na sukces w tym problemie żadna )
Nie wiem czy przyczyną tych stuków mogą być np. same sprężyny ? Można spróbować podłożyć jakąś gumę między kielich a dolną ich część.
Temat poruszany już na innych forach, ale nie chce mi się wierzyć w powodzenie w tym przypadku.
Dodam tylko, że ostatnio wjechałem w piaszczystą drogę - odcinek może 1 km, zatrzymałem się, auto postało jakieś 15 min i jak ruszyłem, to też zaczęło pukać.
Nie było nawet mokro - no kurde załamka. Zrobiłem parę kilometrów, wypukało się i znów cisza.



bmarcinski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt wrz 13, 2013 10:06

Re: STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: bmarcinski » pt wrz 13, 2013 10:24

Witam, Problem mam taki sam, wręcz identyczny, wymieniłem łożyska górne amortyzatora i nic dalej to samo. ręce opadają, czasami lekko puka , czasami tak jebnie to szok. Na szarpakach nic , spokój i cisza, gościu łomem sprawdzał także nic nie stwierdził. wydaję mi sie że może to byc problem wahaczy a dokładnie tulei wahaczy, bądź spreżyn. Jak wy to widzicie ? czy udało sie coś zrobić w tym temacie?



Shmatan
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6972
Rejestracja: sob sie 01, 2009 22:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: Shmatan » pt wrz 13, 2013 14:44

Dobra - to teraz ciekawostka która była u mnie w mk4. Wiem że to inne samochody, ale rzućcie sobie na to okiem.

Coś stukało - przy przechyleniach budy w trakcie jazdy, na progach, czasem nawet przy dodawaniu lub odejmowaniu gazu. Pogarszało się przy wyższych temperaturach i jak padał deszcz. Cały zawias sprawdzony, powymieniane elementy, dziesiątki razy na szarpakach i nic. Później wnętrze (dźwięk dochodził jakby z poduszek amortyzatora, ale wiemy jak dźwięk w samochodzie potrafi się nieść) - wyjęte wszystko z bagażnika wraz z boczkami, parapetami, kanapa, fotel pasażera, oba boczki drzwi, szyby z drzwi, konsola środkowa, podłokietnik, schowek przed pasażerem - dalej stuka! Okazało się że ten dźwięk powodował delikatnie przeskakujący zawias drzwi pasażera - ruszanie drzwiami na postoju (góra dół i na boki) tego nie powodowało, ale w trakcie jazdy (tzn na zupełnie złożonym zawiasie) pukało.

Tak więc sporo WD40 na oba przednie zawiasy (właściwie 4, bo są 2 na jedne drzwi), rozruszać, znów popsikać i rozruszać. Jeżeli ucichnie to można nasmarować czymś dedykowanym.



kornik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 20, 2013 11:18

Re: STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: kornik » wt wrz 24, 2013 11:22

To smarowanie zawiasów faktycznie bardzo mnie zaciekawiło, bo nigdy tej czynności w tym aucie nie wykonywałem.
Nic przy otwieraniu / zamykaniu nie skrzypiało więc pomijałem tą sprawę. Faktycznie występują tam jakieś naprężenia i wilgoć może je potęgować - pomyślałem.
Naładowałem więc gdzie możliwe smaru w sprayu, rozruszałem, jeszcze raz posmarowałem no i ... to samo. Pojawił się jakiś deszczyk i znów stuk puk to z jednej strony, to z drugiej.
Zupełnie nic się nie zmieniło. W każdym razie dzięki za zainteresowanie i podsunięcie pomysłu. W końcu koszt wykonania czynności prawie żaden, a mógł przynieść dobry skutek, no i ta nadzieja i wiara w powodzenie...



Awatar użytkownika
Jacek75
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 09:16
Lokalizacja: Kraków
Auto: Golf Variant MK5 1.4 TSI 122hp
Silnik: CAXA
Kontakt:

STUKI w przednim zawwieszeniu GOLF V. Czyżby łozysko?

Post autor: Jacek75 » wt paź 01, 2013 09:26

Dopisuje się do klubu, golf V kombi 2008 stuka lewy przód, zwłaszcza na progach zwalniających. Nie mogę nic dojrzeć w zawieszeniu, wszystko niby ok.
Sory ze tak późno, remont zawieszenia: sprężyny bo siadły, amory bo słabe, gniazda bo opór przy kręceniu i najważniejsze niedokręcona śruba wspornika wahacza..... no comment.


TSI RULEZ. Retrofit: tempomat, lampki ostrzegawcze drzwi, TPMS, DRL, doświetlenie zakrętów; VCDS 11 kodowanie, kasowanie błędów.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 19 gości