[Bora] narastający hałas z kół

mkmck · Post autor: **mkmck** » wt mar 12, 2013 15:03

Mam problem z hałasującymi kołami. Hałas brzmi, jakby wydobywał się z opon. Słychać go przy jeździe na wprost i nasila się przy skręcaniu w prawo. Przy skręcaniu w lewo milknie kompletnie. Hałas zaczął być słyszalny podczas ostatnich roztopów, więc zwaliłem to na zimowe opony i wysokie temperatury. Problem w tym, że teraz na mrozach nadal go słychać i to coraz bardziej. Opony, nowe zimowe Dębice jeżdżą pierwszy zimowy sezon (samochód mam w sumie od lata 2012 i jest to mój pierwszy) i nie zauważyłem nierównego ścierania bieżnika. Myślicie, że może to być problem ze zbierznośią, czy raczej łożysko w jednym z kół? A może jeszcze coś innego?

Przy okazji zapytam jeszcze o rzecz, która męczy odkąd mam samochód. Otóż przy wciśnięciu pedału hamulca podczas cofania, z przednich kół wydobywa się nieprzyjemne łupnięcie. Samochód po zakupie był na wymianie przednich amorków i wahaczy, poza tym nie dopatrzono się nic więcej. Nie mam pojęcia co to może być. Pomożecie?

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » wt mar 12, 2013 19:08

raczej łóżysko któreś huczy a co do łupania to może byc przegub

mkmck · Post autor: **mkmck** » wt mar 12, 2013 22:04

Podnosiłem dziś samochód i szukałem luzu w lewym kole, ale nie znalazłem najmniejszego. Poza tym na śniegu nie buczy, wiec zastanawiam się, czy to na pewno łożysko .

TapaTalk2 & SwiftKey Flow

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » wt mar 12, 2013 22:40

podnieść koło do góry i mocno kulnij i słuchaj czy coś buczy jedno i drugie koło też sprawdz opony masz zimowe jak masz letnie to przełóż na próbę albo tylne na przód!

mkmck · Post autor: **mkmck** » śr mar 13, 2013 01:38

Właśnie zakulałem kołem i nic nie trzeszczy, a jedynie dość ciężko chodzi (nawet nie wiem, jak powinno się kulać bo nigdy tego nie robiłem) bo jak mocno szarpnąłem to koło zrobiło max 1,5 obrotu. W zasadzie buczenie zaczyna być słyszalne przy 50km/h.

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » śr mar 13, 2013 11:41

To może temu ściąga auto klocki trzymają musisz rozebrać i wyczyscić slizgi i klocki lekko muszą chodzić

mkmck · Post autor: **mkmck** » śr mar 13, 2013 11:49

Rzecz w tym, że nie ściąga

i jednak hałas na śniegu jest ale jakby mniejszy. Chyba pomęczę się jeszcze do wymiany opon. Jeżeli buczenie ustanie to sprawa jasna. No chyba że to prawe kolo, którego nie sprawdzałem heh

TapaTalk2 & SwiftKey Flow

Paulex · Post autor: **Paulex** » śr mar 13, 2013 12:11

Koło powinno się swobodnie kręcić. Ja bym tak tego nie zostawił bo szkoda samochodu. Szukaj dalej przyczyny sprawdź czy po jeździe bez większego i mocnego hamowania czy felga ma po obu stronach taka samą temperaturę. Możesz pokusić się nawet w zbliżenie ręki do tarczy i sprawdzić temp. Jaki kolor ma tarczą lewa a prawa?

mkmck · Post autor: **mkmck** » śr mar 13, 2013 20:00

5km i oba koła zimne. Na tarczach nie widziałem żadnych przebarwień. Nie wiem, w weekend, jak nie będzie tak zimno, to tam zajrze jeszcze raz w ciągu dnia...

TapaTalk2 & SwiftKey Flow

jano0244 · Post autor: **jano0244** » ndz mar 17, 2013 19:36

Właśnie jestem po przerobieniu b.podobnego tematu. Jakiś rok temu słyszałem delikatny hałas przy ostrych skrętach w prawo. Potem przestałem to słyszeć, a właściwie słuch się przyzwyczaił. Od jakiegoś czasu z tygodnia na tydzień hałas stopniowo się nasilał. Potem zaczął być słyszalny podczas jazdy na wprost przy prędkościach ok 70km/h. Niżej i wyżej zanikał. Z czasem słyszałem to już cały czas, co najwyżej o różnym natężeniu. Co ciekawe, podczas jazdy po śniegu jakby cichło. Ostatnio było już nie do wytrzymania, choć moi pasażerowie twierdzili, że wcale nie jest tak głośno. Wczoraj wymieniłem łożyska w obydwu przednich kołach. I w końcu jest cisza, aż miło.

mkmck · Post autor: **mkmck** » pn mar 18, 2013 11:53

Jutro wybieram się do warsztatu bo na pewno jest coś w kole. Przy ruszaniu kierownicą w miejscu (na wyłączonym silniku bez wspomagania) słychać delikatne przeskakiwanie w prawym kole. Pewnie też lozysko. Tak z ciekawości zapytam, ile zapłaciłeś za wymianę z łożyskami?

TapaTalk2 & SwiftKey Flow

jano0244 · Post autor: **jano0244** » pt mar 22, 2013 11:23

Najpierw zamierzałem kupić łożyska w sklepie stacjonarnym. Za FAG zaśpiewali mi 176 PLN za 1 szt. Szczęka mi opadła i te same łożyska kupiłem przez internet w cenie 99 PLN za szt. (dostawa bezpłatna). Za robociznę miało wyjść 50-60 PLN za jedną stronę, ostatecznie wyszło 120 PLN za obydwie strony.

mkmck · Post autor: **mkmck** » pn mar 25, 2013 10:16

Właśnie Bora stoi u znajomego mechanika. Za łożysko SKF 160zł i powiedział, że tańszego nie założy. Gdybym nie potrzebował samochodu na juz, to bym zamówił i pojechał z łożyskami. Na Alledrogo 125 z przesyłką. Trudno, będę wiedział na przyszłość

za wymianę do 100 zł

Edit.
Za całość dałem 250 zł. Po wymianie lewego łożyska hałas ucichł na dobre

TapaTalk2 & SwiftKey Flow